NBA szuka sposobu na ograniczenie flopowania

1

Flopowanie to od wielu lat problem z którym władze ligi niekoniecznie potrafiły sobie radzić. W nadchodzącym czasie może się to jednak zmienić, ponieważ według raportów Shamsa Charanii NBA rozważa wdrożenie nowych zasad w przypadku symulowania fauli.

Jeżeli sędziowie odpowiednio wychwycą flopowanie, to za takie zachowanie mogą nagrodzić drużynę przeciwną dodatkowym rzutem osobistym. W FIBA symulowanie fauli jest traktowane jako faul techniczny już od dłuższego czasu, a podobnie sprawa ma się nie tylko w koszykówce, ale również chociażby w NHL, gdzie zawodnik może zostać ukarany karą dwóch minut wykluczenia.

Według Charanii próba sprawdzenia nowych przepisów nastąpi najprawdopodobniej już podczas meczów Ligi Letniej w lipcu.

Poprzedni artykułMonty Williams odrzucił propozycję prowadzenia Detroit Pistons
Następny artykułWake-Up: Celtics rozkręcili się, zrobili blowout i mamy serię, będzie Game 6

1 KOMENTARZ