Wake-Up: Kryzys Cubański w Dallas, Point-Ingram bryluje na wiosnę

12
fot. NBA League Pass

Oh, dear.

(37-41) Dallas @ (41-37) Miami 122:129 Doncic 42/10/8 – Butler 35/12a
(41-38) LA Clippers @ (40-38) New Orleans 114:122 Leonard 40 – Ingram 36/8a

1) Dallas trafiło w sobotę season-high 61% rzutów i nie miało szans.

Tak jakby spływało to już wszystko po Dallas Mavericks. Składy spływają obok nich layupami i trójkami. 1-6 w ostatnich siedmiu meczach.

Pamiętam, oglądałem Ligę Letnią dopiero w sierpniu, a w niej słuchałem wszystkich tych wywiadów z GM’ami i w nich nie popisali się GM Detroit i GM Dallas. Pierwszy zwyczajnie nie czuł mikrofonu – nie wszyscy muszą być medialni. Drugi za to niby czuł, ale zwyczajnie nie miałem wrażenia, że wie o czym mówi. Ten drugi to Nico Harrison, były exek Nike. Wkrótce przed nim i przed Markiem Cubanem – inaczej – pewnie tylko przed Markiem Cubanem decyzja, czy zwolnić Harrisona, Jasona Kidda i podpisać nową umowę z Kyrie’em Irvingiem.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: Denver, Clips, Lakers (i Warriors) walczą właśnie o tytuł
Następny artykułNick Nurse będzie chciał przeanalizować swoją dalszą pracę w Toronto

12 KOMENTARZE

  1. Jprd, co za upadek.

    Ale
    to, że Luka w minione wakacje biegał po boiskach europy zamiast relaksować się przy sziszy i rakiji,
    to, że zamiast jednego z najlepszych i najbardziej szanowanych coachów w lidze zatrudnia się kolesia który bije swoją żonę,
    to, że zamiast GMa, człowieka organizacji od dekad, zatrudnia sie lizydupa z korpo,
    to, że zamiast wysokiego o defensywnym profilu (nawet nie jako głównego ale do pomocy) ściąga się do drużyny Christiana Wooda,
    to, że zamiast sprawdzonych w playoffs, ostro harujących pierwszopiątkowych graczy sprowadza się Kyriego,
    to można było chyba przypuszczać z dużą dozą prawdopodobieństwa, że nie skończy się dobrze…

    No i na deser nie oczywisty wybór dla nas ale jednak dla zawodowców zajmujących się koszykówką na miejscu powinien być, czyli puszcze wolno Jalena Brunsona.

    0
  2. Nie chce się dodatkowo pastwic nad Mavs, za sam komentarz niech wystarczy fakt, że Cody Zeller zrobił pod koszem jesień średniowiecza.

    Zespół jest totalnie rozbity, Kidd, Harrison do wywalenia.

    Z trenerów to chyba tylko Billups i Silas są słabsi od Kidda.

    Zgodzę się z kolegą powyżej – Jprd ,co za upadek

    0
  3. Kolega Luka i Kubański startupowiec za bardzo się ululali tymi wszystkimi nominacjami do all-nba, mega występami w pierwszej rundzie play-off i zeszłorocznym zjazdem Suns w meczu nr 7.

    W tym sezonie darcie gęby i machanie łapami o gwizdki… Nawet się odechciewa strzępić języka.

    Czekam na głodnego, biegającego rozgrywającego, a nie na białą wersję Hardena.

    PS Wake-up top. Dzięki

    0
  4. Nie żebym płakał, bo niestety Luka Magic jest tak samo irytujący jak Harden w HOUSTON. I patrząc na jego podejście do jedzenia oraz skłonności Trade Young do gadania a nie grania zaraz się okaże ze wybór przez SUNS Aytona z 1 nie był przypalem, co nie zmienia faktu,ze Ayton z 1 to pomyłka. A może cały ten 2018 TOP tego Draftu to pomyłka? Bagley/Sexton/Knox plus Miles Bridges. Na dzisiaj Nr1 – SGA (11), Nr 2 Luka (2), Nr 3 Mikal Bridges (10), Nr 4 Triple J (4), Nr 5 Brunson (33) Nr 6 Young (5) Nr 7 Simmons (24), Nr 8 Ayton (1), Nr 9 Portet jr (14), Nr 10 Huerter (19).

    0