Dniówka: Walka o szóste miejsce i rozstawienie w play-in na Wschodzie. Przed offseason w Orlando

0
fot. NBA League Pass

Jeszcze w zeszłym tygodniu wydawało się niemal pewne, że Miami Heat zaraz wejdą do pierwszej szóstki Wschodu i zapewnią sobie bezpośredni awans do playoffów. Po dużym zwycięstwie nad New York Knicks kontrolowali sytuację. Wystarczyło już tylko pokonać na własnym parkiecie mających serię porażek Brooklyn Nets, a potem do końca sezonu utrzymać nad nimi przewagę. Ale zamiast umocnić swoją pozycję, zanotowali spektakularną klęskę. W tym kluczowym meczu rozegrali jeden ze swoich najgorszych defensywnych występów. Oddali rywalom aż 129 punktów, podczas gdy sami uzbierali ledwie 31 w drugiej połowie.

Porażka znowu zepchnęła ich na siódme miejsce i sprawiła, że teraz już nie wszystko zależy od nich. Tym bardziej, że Nets już wcześniej zapewnili sobie tie-breaker. W tym momencie obie drużyny mają taki sam bilans, więc jeśli Heat chcą uniknąć play-in, muszą wygrać więcej z ostatnich siedmiu niż Nets. Nadal są na to duże szanse, ponieważ ekipa z Brooklynu ze swoich siedmiu poprzednich meczów wygrała jedynie ten w Miami, ale też Heat muszą się postarać. A teraz przed nimi teraz trudny wyjazdowy back-to-back. Dzisiaj będą w Kanadzie, jutro w Nowym Jorku.

(40-35) Miami @ (37-38) Toronto 1:30

Heat zatracili ostatnio swoją defensywną tożsamość. Jeszcze przed przerwą na ASW mieli piątą najlepszą obronę ligi, natomiast w drugiej części sezonu znajdują się pod tym względem na odległym, 25 miejscu. Łatwo można by to połączyć z pojawieniem się Kevina Love’a w pierwszej piątce, ale bez niego na parkiecie tracą jeszcze więcej punktów. Tymczasem Toronto Raptors po dodaniu Jakoba Poeltla przesunęli się do top10 najlepiej broniących drużyn.

Trzy mecze przewagi nad kolejnymi zespołami w tabeli, daje Heat dość bezpieczną przewagę i przegrany w walce o szóste miejsce powinien być najwyżej rozstawioną drużyną play-in. Ale już na dalszych pozycjach trwa bardzo wyrównana rywalizacja o rozstawienie.

Atlanta 37-38
Toronto 37-38
Chicago 36-39

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (1181): Austin Reaves w kadrze Niemiec
Następny artykuł„Kevin Durant. W pogoni za wielkością”. Trwa przedsprzedaż biografii