Flesz: Co czytam, SQN i inne

2
fot. mentalfloss.com

Phil Jackson. Ostatni sezon (legendarnej drużyny Los Angeles Lakers). Trudno Jacksonowi doścignąć jest aurę, którą osiągnął we wciąż niewydanym w Polsce “Sacred Hoops”, ale w literaturze sportowej jego zacięcie prozaika, to oczywiście wciąż wyczekiwana rzadkość. Phil gdzieś w trakcie sezonu 2003/04 robił notatki i pisał pamiętnik, odnotowując dziwny rok Lakers z Paytonem i Malone’em, przez który przewija się sprawa oskarżenia Kobiego o gwałt. Pamiętam, ile to lat życzyliśmy sobie książki Gregga Popovicha. Na tym polu poprzeczka ponownie zawieszona jest wysoko.

KG od A&Z. Bez cenzury o życiu, koszykówce i wszystkim pomiędzy. Kevin Garnett. Nie przepadam za alfabetami, bo automatycznie podejrzewam autora, że jednocześnie pisze na siłę i idzie na łatwe. W przypadku KG alfabet to jednak konieczność; to konieczność uchwycenia w ryzy jego ADHD-charakteru, a przy każdej z liter pojawia się po pięć-osiem różnych osób, spraw i historii. KG wyrzuca tutaj z siebie wszystko, w tej książce mnóstwo jest przekleństw, zakręty są ostre, a świat KG długi i szeroki. Garnett mógłby spokojnie podzielić tę książkę na trzy osobne, na szczęście dostajemy to razem, od dorastania na głębokim południu, przez Ronnie’ego Fieldsa – “pierwszego drugiego Jordana” – po Tima Duncana i rywalizacje z nim. To jedna z na pewno najlepszych koszykarskich książek wydanych przez SQN.

Bill Russell. Go Up For Glory. To autobiografia Billa Russella z 1966 roku, którą rozpoczyna od żalu, że nie napisał jej rok wcześniej. Już od początku czuć, że jesteśmy w innych czasach i Russell pisze, jakby ktoś deptał mu po piętach. Jakby szybko musiał coś przekazać, bo nie wiadomo, czy miał będzie jeszcze okazję. Od kieszonkowego formatu, przez Luizjanę, San Francisco po NBA – intymność miesza się z podejrzliwością, a świat jest ponury. Jest to na pewno inny świat, do którego przenosi nas Russell, co w przypadku sportowych książek nie zdarza się często.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: Gracz wart miliard dolarów
Następny artykułNBA uhonoruje Billa Russella w niezwykły sposób

2 KOMENTARZE

  1. Autobiografia Stocktona meeh, nudy i wszystko wygladzone, jak jego osobowość.
    Three-ring circus polknąlem szybciutko, świetna książka.
    Z rzeczy nie-NBA, bo tematem jest świat NCAA, polecam świetnie napisaną książke Don’t put me in, coach. Mark Titus, kolega z mlodziezowych druzyn Odena i Mike’a Conley’a, amerykanski chlopiec, ktory opisuje życie ostatniego w rotacji zawodnika Ohio State wlasnie z czasów Odena, baaardzo mi sie podobala, teraz sobie czasami poslucham podcastu Titus&Tate, ktory wspoltworzy wlasnie autor tej ksiazki, polecanko zdecydowanie.

    0