Finansowe konsekwencje znalezienia się w All-NBA Team

5
fot. NBA League Pass

Już czwarty rok z rzędu, żaden z dziennikarzy głosujących na All-NBA Teams nie miał wątpliwości, że Giannis Antetokounmpo powinien znaleźć się w pierwszej piątce najlepszych zawodników sezonu. Jako jedyny w tym roku otrzymał komplet punktów.

Obok niego w pierwszym składzie musiał znaleźć się też aktualny, dwukrotny MVP, ale Nikola Jokić uzbierał nieco mniej punktów, ponieważ część głosów na środkowego dostał Joel Embiid. NBA nadal nie odeszła tutaj od podziału na pozycje, dlatego lider Philadelphii 76ers, który zajął drugie miejsce w głosowaniu na MVP, musi zadowalać się miejscem dopiero w drugiej All-NBA Team.

Do pierwszej piątki wybrani zostali również Luka Doncić, Jayson Tatum i Devin Booker, dla którego to pierwsze takie wyróżnienie w karierze. To najmłodszy skład All-NBA First Team od 1954/55. Nikt z tych pięciu zawodników nie ma więcej niż 27 lat.

To tylko kolejne potwierdzanie, że młodzież przejmuje ligę, ale weterani też jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa. Do trzeciej piątki zostali wybrani LeBron James i Chris Paul. LeBron jest pierwszym graczem w historii, który znalazł się w All-NBA w swoim 19. sezonie kariery.

All-NBA First Team
Guard: Luka Doncić, Mavericks (476 punktów w głosowaniu)
Guard: Devin Booker, Suns (460)
Forward: Giannis Antetokounmpo, Bucks (500)
Forward: Jayson Tatum, Celtics (390)
Center: Nikola Jokić, Nuggets (476)

All-NBA Second Team
Guard: Ja Morant, Grizzlies (301)
Guard: Stephen Curry, Warriors (274)
Forward: DeMar DeRozan, Bulls (184)
Forward: Kevin Durant, Nets (276)
Center: Joel Embiid, Sixers (414)

All-NBA Third Team
Guard: Trae Young, Hawks (110)
Guard: Chris Paul, Suns (114)
Forward: Pascal Siakam, Raptors (63)
Forward: LeBron James, Lakers (169)
Center: Karl-Anthony Towns, Timberwolves (174)

Ale wybór do All-NBA to nie tylko prestiżowe wyróżnienie. Znalezienie się w gronie 15 najlepszych zawodników sezonu może mieć również bardzo duże finansowe konsekwencje, ponieważ pozwala zakwalifikować się do kontraktu z opcją Designated Player, czyli do super-maxa. Spójrzmy kto teraz na tym skorzysta.

* Devin Booker ma jeszcze umowę obowiązującą przez dwa kolejne sezony, ale już w te wakacje może rozmawiać z Phoenix Suns o przedłużeniu. Wybór do All-NBA oznacza, że może oczekiwać nowego kontraktu, który rozpocznie się od zarobków wynoszących 35% salary cap w sezonie 2024/25. Według wstępnych szacunków pozwoli mu to zainkasować około $211mln w czteroletniej umowie.

To samo dotyczy Karla-Anthony’ego Townsa, bo w tym przypadku nie ma znaczenia do której piątki zostało się wybranym.

* Trae Young dzięki miejscu w trzeciej All-NBA zainkasuje ponad $35mln więcej w kontrakcie wchodzącym w życie od nowego sezonu. To przedłużenie debiutanckiej umowy, które podpisał rok temu. Uwzględniono wtedy zapis o ewentualnym super-maxie dającym 30% salary cap. Teraz się zakwalifikował, dlatego wartość kontraktu wzrośnie do $212mln za pięć lat.

Dla Atlanty Hawks oznacza to większe wydatki, bo już w najbliższym sezonie pensja Younga będzie wyższa o $6mln w porównaniu z tym, co otrzymałby bez tej super-podwyżki, a to przekłada się też na wyższy prognozowany podatek. W tym momencie o prawie $8mln przekraczają próg luxury tax. Przypomnijmy jednak, że jeszcze zanim zajmą się uzupełnianiem składu, mogą zejść poniżej tej linii jeśli zwolnią Danilo Gallinari’ego, pozbywając się jego tylko w części gwarantowanej umowy.

Właściciel Tony Ressler przekonuje, że nie ma problemu z płaceniem podatku już od kolejnego sezonu i jest gotowy na większe koszty, jeśli tylko będzie to miało sens, czyli będzie płacił za kontendera. Przy okazji mówił też, że oczekuje zmian w zespole, ponieważ zeszłoroczny offseason i zatrzymanie składu było błędem, który nie może się powtórzyć

* Young ostatecznie dostanie taki sam kontrakt jak Luka Doncić, ale Luka miał to wcześniej zagwarantowane, ponieważ już w dwóch poprzednich latach był w All-NBA. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że w przypadku tych najmłodszych zawodników schodzących z debiutanckiej umowy, wybór do All-NBA tuż przed podpisaniem przedłużenia jeszcze nic nie oznacza. Dla nich kluczowy jest sezon przed wejściem umowy w życie.

Ja Morant wcześniej niż Young znalazł się w tym gronie najlepszych, ale podobnie jak lider Hawks, w czwartym sezonie będzie musiał jeszcze zapracować sobie na super-maxa. Na ten moment może otrzymać od Memphis Grizzlies $186mln w pięcioletniej umowie. Jeśli za rok ponownie będzie w All-NBA, wtedy wzrośnie to do $223mln.

* Jayson Tatum stracił około $30mln w swoim obecnym kontrakcie właśnie przez to, że nie został All-NBA graczem w odpowiednim momencie. Był w trzeciej piątce w 2020 roku, tuż przed podpisaniem przedłużenia, ale rok później nie został wyróżniony, dlatego opcja super-maxa się nie aktywowała. Teraz jest w First Team, to już jednak nic nie zmienia w jego obecnych zarobkach.

Poprzedni artykułLuka nie będzie sweepowany
Następny artykułSteve Kerr o zamordowaniu 19 dzieci w szkole w Teksasie

5 KOMENTARZE