Lakers mogą wstrzymać się z poszukiwaniami nowego trenera

5

Los Angeles Lakers od kilku tygodni przeprowadzają pierwsze rozmowy z kandydatami na nowego szkoleniowca i w tym temacie przewinęło się już kilka nazwisk trenerów dostępnych na rynku. Najczęściej jako następców Franka Vogela wskazuje się w tym momencie Marka Jacksona, Terry’ego Stottsa czy Adriana Griffina, ale bardzo możliwe, że organizacja z Kalifornii będzie chciała nieco wyhamować z poszukiwaniami w najbliższych tygodniach – tak wynika z doniesień Marca Steina.

Stein posiłkując się swoimi ligowymi źródłami przekonuje, że Lakers będą bardzo intensywnie przyglądać się sytuacji dwóch trenerów, którzy wciąż oficjalnie prowadzą swoje drużyny. Mowa tutaj o Docu Riversie z Sixers oraz o Quinie Snyderze z Utah Jazz.

Rivers wciąż walczy ze swoimi Sixers w drugiej rundzie playoff przeciwko Miami Heat, ale już teraz głośno mówi się o tym, że drugi rok z rzędu zakończony na tym etapie rozgrywek może skłonić management do zmian na ławce trenerskiej. Jego kontrakt obowiązuje jeszcze przez trzy lata, jednak niektórzy zauważają, że to nie obecny prezydent Sixers Daryl Morey zatrudniał Riversa i może nie być chętny na trzymanie go w drużynie w przypadku braku sukcesów.

Snyder to zupełnie inna sytuacja kontraktowa, ponieważ trener Jazzmanów ma przed sobą tylko rok ważnej umowy i po kolejnym rozczarowującym występie drużyny w playoffach wydaje się być naturalnym kandydatem do pożegnania. Na razie jednak nie ma doniesień o chęci rozstania długoletniego trenera ekipy z Salt Lake City ze swoją organizacją i bardzo możliwe, że jakiekolwiek decyzje w tej sprawie będą mogły być podjęte dopiero w offseason, kiedy być może nieco wyklaruje się dalsza przyszłość Donovana Mitchella i Rudy’ego Goberta.

Poprzedni artykułCeltics nie sięgnęli nowego poziomu Antetokounmpo, zabrakło 0.1
Następny artykułNowe “low” Chrisa Paula, Doncić też próbował oszukać Bogów, jest 2-2

5 KOMENTARZE