Dniówka: Tankowanie ma się dobrze

3
fot. NBA League Pass

Gdyby nie to, że Los Angeles Lakers oddadzą swój wybór w tegorocznym drafcie (najpewniej do Nowego Orleanu, jeśli zostanie on w top-10, na co są bardzo duże szanse), można by pomyśleć, że nie widząc już szans na uratowanie tego sezonu, po cichu skutecznie tankowali. Mogliby w ten sposób chociaż zdobyć dobry pick, który pomoże im w przemeblowaniu tego starego i niedziałającego składu.

Ale nawet tym nie mogą cię pocieszać, choć tak ładnie “zatankowali”. Od All-Star Weekend zanotowali bilans 4-17, drugi najgorszy w całej lidze. Drużyny walczące o najlepsze pozycje w odwróconej tabeli mają im czego pozazdrościć. Podczas gdy inni muszą specjalnie sadzać starterów i grać duże minuty zawodnikami z samego końca ławki, żeby pomóc sobie nie wygrywać, Lakers przegrywali, mimo że w większości meczów mieli LeBrona Jamesa, we wszystkich grał Russell Westbrook i nawet Anthony Davis jeszcze wrócił.

W minionych tygodniach gorsi od nich są jedynie Portland Trail Blazers (2-18), którzy od początku roku grają bez Damiana Lillarda, przed trade deadline przehandlowali kilku swoich ważnych zawodników, na drugą część sezonu wrócili już bez Jusufa Nurkica, miesiąc temu odsunęli też Anfarnee’go Simonsa, a ostatnio Josha Harta. Od dłuższego czasu wyswatają do gry g-league’owy skład i tylko dwóch zawodników (Ben McLemore, Drew Eubanks), którzy spędzili w tym sezonie ponad tysiąc minut na parkietach NBA. Otwarcie i mocno tankują, dzięki czemu poprawili swoją pozycję przed loterią, choć ostatecznie będą musieli zadowolić się tylko szóstym miejscem w odwróconej tabeli, bo konkurencja też stara się przegrywać.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: Czas przyszedł wreszcie po LeBrona
Następny artykułWake-Up: Nets coraz bliżej 7 miejsca. LeBron chciałby grać ze Stephem

3 KOMENTARZE

  1. Ostatnie 7 MVPs zdobyli gracze wybrani z numerami: 41, 15, 15, 3, 4, 7, 7. Wcześniej 5 z 6 tytułów zdobyły “jedynki” więc je pomijamy, bo mi nie pasują do tezy.

    Trzeba zatem zrównać szanse najgorszych ośmiu, dziesięciu drużyn.

    0
  2. Wielkie podziękowania za ten sezon przede wszystkim dla GM Spurs Brain’a Wright’a, za to czego nie potrafił zrobić przereklamowany Buford. Szybkie spojrzenie na rzeczywistość w jakim kierunku budowy składu iść, przehandlowanie graczy hamujących rozwój na rzecz bardziej perspektywicznych (zrobił to, do czego Buford nie miał żadnych umiejętności, czyli do handlowania i pozyskiwania graczy lub Pick’ów {1 pick za Kawhia 29nr.}). Ten ruch z przehandlowaniem 34 letniego Tadeusza Młodego do Toronto, za pierwszo-rundowy pick w okolicach 20/22 nr. mistrzostwo jak na Spurs.

    Przehandlowani Ex-Spurs w nowych klubach:
    Bryneusz Forbes w Denver
    Marzec 35.1% z gry oraz 34.5% za3P
    Ostatnie mecze Bryneusza (Malone wypie… Brynka z rotacji, a przez wielu miał być “Petardą” dla Jokic’a 😁
    7 minut gry z Spurs, DNP z LALosers, DNP Wolves, 6 min Pacers, 5 z Hornets, 10 z OKC. DNP z Suns itd.
    Derrick White w Bostonie niestety nadal nie odzyskał swojego rzutu (wyjątek ostatni mecz z Wizards)
    W marcu 37.3% z gry oraz 26.3% za 3P

    Po sezonie przehandlować jeszcze Brodatego Rudego Plastusia (Poeltl) póki jest zdrowy i ma wartość rynkową. Pozyskać wysokiego atletycznego czarnego gracza z rzutem i potrafiącego kryć wyżej oraz więcej pozycji. Naprawdę ciężko opierać defensywę na 3 białych podkoszowych z czego dwóch to dramat, a ten trzeci, to jedna wielka przereklamowana Austriacka Milka. Postawienie na Plastusia przez Popovich’a, ze będzie filarem defensywy okazała sie wielka klapą. Mecz z Denver po raz kolejny pokazał, ze brodaty rudzielec jest overrated i tu nawet już nie chodzi, o to jak Jokic go mordował.

    Spurs po raz pierwszy od sezonu 16/17 odnieśli 5 zwycięstw z rzędu.

    Keldon Johnson zdobył ponad 20 punktów w 7 meczach z rzędu. Tylko jeden gracz w historii Spurs ma dłuższą passe w wieku 22 lat lub mniej i jest to nie jaki Tim Duncan (13)🤔
    (szkoda, ze Kel💖onek nie ma warunków fizycznych Keita’y Bates-Diop)

    Trzeba tez podziękować Wizards za dzisiejszy wygrany mecz. Spurs jeżeli chcą zachować 9 miejsce na koniec sezonu, nie mogą już wygrać więcej niż 1 przy założeniu ze Wizards wygrają z NYK.
    Bezpośredni bilans w sezonie:
    Spurs vs NYK 0-2
    Spurs vs Wizards 2-0
    Wizards vs NYK 1-1 (jeden mecz do rozegrania)

    Trzymać 🤞🤞🤞 za porażki Bostonu oraz Toronto 😉

    https://pbs.twimg.com/media/FPopgl6X0AEfTg6?format=jpg&name=small

    0