Barkley mówi o politykach, Clippers i podnosi ratingi

2

NBA on TNT wraca w pełnym składzie po tym, jak Ernie Johnson, Charles Barkley i Kenny Smith pracowali przez ostatnie kilka tygodni przy NCAA March Madness. Ich miejsce w studio zajęli Candace Parker, Kevin Frazier i Dwyane Wade. Jednak stara ekipa już jest – w końcu trzeba podnieść ratingi oglądalności.

– Co robisz? Cieszysz się z powrotu?

– Podnoszę nasze ratingi. Zrujnowaliście show, kiedy nas nie było!

Jednak jeszcze zanim wrócił, powiedział kilka prawdziwych słów o politykach w USA. Chociaż można to z łatwością przełożyć na każdy inny kraj:

Uważam, że większość białych i czarnych to dobrzy ludzie. Wierzę w to całym sercem. Jednak system jest skonstruowany tak, że politycy, niezależnie czy Republikanie, czy Demokraci, robią wszystko, abyśmy się nie lubili. Wszystko po to, aby utrzymać się przy władzy. Dzielą i nastawiają społeczeństwo przeciwko sobie. Jesteśmy świetnymi ludźmi, ale jesteśmy na tyle głupi, że ślepo podążamy za politykami, niezależnie od opcji. Ich jedynym tokiem myślenia jest: “Hej, zróbmy tak, żeby się nie lubili. W końcu to nie my mieszkamy w ich sąsiedztwie, mamy pieniądze, niech oni ze sobą walczą. Rozwalmy klasę średnią”. Głęboko w to wierzę

Jednak już po powrocie Chuck zdążył wbić szpileczkę w Los Angeles Clippers i ich kibiców:

Byłem biedny i bogaty. Byłem też gruby. Włączyli mnie również do Hall of Fame i mogę cię zapewnić o jednej rzeczy: Clippers przez cały ten czas byli fatalni.

Barkley w taki sposób argumentuje swoje twierdzenie na temat braku szans Clips na mistrzostwo.

Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (971): Koń i weganie
Następny artykułDniówka: Świetny Steph Curry i jego przeciętna drużyna. Coraz więcej meczów z kibicami

2 KOMENTARZE