Wake-Up: Rekord Stepha. Pierwsza wygrana Thunder. Blowout drużyny Gortata na Wizards

8
fot. AP Photo

Oklahoma City Thunder wygrali wreszcie swój pierwszy mecz, tak więc drużyna zwolnionego wczoraj Tyronna Lue pozostaje jedyną bez zwycięstwa. Ale to nie koniec zamieszania w Cleveland Cavaliers, ponieważ po tym jak pozbyli się swojego dotychczasowego coacha, nie dogadali się jak na razie z Larrym Drew w sprawie objęcia przez niego funkcji tymczasowego trenera do końca sezonu. Drew chciałyby większego zabezpieczania i przedłużenia umowy na kolejny rok, dlatego nie jest gotowy zadeklarować się do prowadzenia zespołu przez resztę rozgrywek. Póki co jednak będzie „głosem head coacha”, dając Cavaliers czas na znalezienie rozwiązania tej sytuacji.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułOtto Porter zareagował na słowa krytyki ze strony Walla i Beala
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (686): W południowej dzielnicy Londynu

8 KOMENTARZE

  1. Mein Gott, ale Curry jest en fuego. Te trójki wyglądają jak “a jebnę se rainbow shota, ciekawe czy wpadnie”.

    Wizards dołączają do Cavaliers, do drużyn, które powinny zrobić przetasowanko. Brooks out, Walla wytrejdować (np do Wolves za Butlera), ten team jest unwatchable, męczą bułę ciągle, a Wall jest karykaturą teamplayera, gra pod siebie, wkurwia wszystkich wokół, nie potrafi rzucać, łasi się na tanie przechwyty i wytyka palcami, Wall jest problemem, gość miał swoje 5 minut kilka sezonów temu, teraz przytrzymuje piłę i Wizards nie mają żadnego Mojo.

    Dobrze go Gortat dzisiaj strollował.

    0