Wymiana: DeMarcus Cousins w Pelicans

24
fot. Hector Amezcua / Newspix.pl
fot. Hector Amezcua / Newspix.pl

Sacramento Kings poczekali do końca All-Star Game i zszokowali całą NBA, chociaż tak na dobrą sprawę zrobili to, o czym wszyscy dyskutowaliśmy już od dobrych kilkunastu miesięcy.

Bardzo długo czekaliśmy na wymianę z udziałem DeMarcusa Cousinsa, ale w ostatnim czasie wszystko wskazywało na to, że Kings nie wypuszczą swojego gwiazdora. Ustalenia nowej umowy CBA otworzyły im furtkę, żeby już w najbliższym offseason podpisać z nim maksymalne przedłużenie kontraktu i od stycznia przekonywali, że mają zamiar to wykorzystać. Na początku lutego Vlade Divac zapewniał: “We’re not trading DeMarcus.” Również Cousins chciał podpisać tę nową umowę. Jeszcze przed startem All-Star Weekend opowiadał o tym, jak zadowolony jest w Sacramento, że to jest miejsce, w którym chce zostać i tutaj budować swoje legacy

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: Anthony Davis miał 52 punkty i został MVP ASG. Cousins dołączy do niego w Pelicans
Następny artykułFlesz: 19 szybkich po wymianie Boogie’ego do Pelicans

24 KOMENTARZE

  1. To co się dzieje to jest żart,teraz nagle wyłania się rzesza ludzi mówiących że może faktycznie Cousins nie jest tyle wart bo głowa…Sami sobie grajcie w Sacramento.Uśmiechnięty gość z Bahama,porcelanowy Evans i piczek za najlepszego Centra ligi który dalej się rozwija w podającego i rzucającego za pomidory w biedrze więcej zapłacisz.

    0
      • Ale oni nic ciekawego nie dostali,ci gracze to tylko dla zgodności kontraktów,Buddy mnie bardzo zawiódł uwielbiałem go w Oklahomie ale NBA to jednak za wysokie progi,ten pick będzie za daleko żeby myśleć o jakimś poważnym graczu.Nie mam pojęcia jakie mieli oferty ale byłbym mocno zdziwiony gdyby przez ten ostatni rok/półtora nie było nic lepszego jedyny plus że mogą tankować ale wbić się do top 5 będzie ciężko.

        0
        • top 5 im chyba nic nie da jeżeli 76rs będą wyżej, no wiadomo że guzik dostali i wydaje się na 99% pewne że mogli wyciągnąć więcej, ale może jednak nikt nie chciał zapłacić więcej, a przebudowę i tak trzeba kiedyś zrobić, do tej pory byli pośmiewiskiem ligi, może tym krokiem dobijają do dna od którego teraz się odbiją (wątpie ale pewnie właśnie tak myślą)

          0
          • Może nie chcieli Cousinsa dac do lepszego zespołu, by dalej nie walczył o mistrzostwo. No i nie może też podpisać kontraktu na 200 mln.

            Może nie myśleli o organizacji, a o tym by DMC nie miał dużo lepiej niż ma. Gorzej to tylko w Nets może być.

            0
    • Zgadzam się, że pakiet jaki uzyskali Kings za Cousinsa to żart. Choć pick w top10 tego silnego draftu to może być przyszła gwiazda. Mimo wszystko Ainge mógł to przebić lepszym pakietem nie dając nawet tego picku Nets. Połowa ligi mogła dać więcej, pytanie czy nie chcieli dać czy Divac to idiota.

      0
  2. Skończy sie tak że Pels jakimś cudem ominą playoffs, ale poszczęści im się w loterii i dostaną 1 pick. Tenże wybór przehandlują za Butlera lub PG-13, Holiday zostanie lub ktoś inny sie skusi i w przyszłym roku bedą szli na GSW. A Kings, zasłużenie wylądują z bandą śmieci oraz 2-rd pickiem 2019

    0
  3. W pierwszym momencie myślałem ze wymienili Cousinsa za Davisa ale zanim się zalogowałem i dopaliła mi się cała treść pomyślałem przecież to Kings oni nie robią takich wymian i nagle zobaczyłem za kogo go oddali. Masakra ale tym samym umocnili się na prowadzeniu w rankingu najgorszych organizacji NBA. Dolan może nawet Spree wyrzucić z MSG tak jak Oakleya i tak ich nie przebije.!!!

    0
  4. Dobra decyzja dla obu stron. Z zażenowaniem obserwowałem jak Cousins zachowuje się czasami na boisku. Domyślam się, że robił w szatni taki kwas, że podpisanie z nim długoletniej umowy na ponad 200 klocków było by samobójstwem. Mimo to, gość jest naprawdę niezłym grajkiem i pelikany mogą wreszcie coś zdziałać na zachodzie. Jeśli uda im się jeszcze w lecie przechwycić strzelca dystansowego i paru weteranów to trio Davis-Cousins- Holiday może sporo namieszać. Co do opluwania GM z Nowego Orleanu i Sacramento boli was to że za Hielda i picki w drafcie nie udało się Sixers wepchnąc Okafora do Noweg Orleanu….

    0