Wymiana: LeBron dostał kolejnego strzelca i to jednego z najlepszych – Kyle’a Korvera

18
fot. Albert Pena / Newspix.pl
fot. Albert Pena / Newspix.pl

Przez kilka ostatnich miesięcy głównym tematem w NBA było przejście Kevina Duranta do Warriors i wprowadzenie zmian, żeby w przyszłości uniknąć tworzenia kolejnych super drużyn, dając szanse większej liczbie zespołów na walkę o tę najwyższą stawkę. Ale póki co mamy Golden State Warriors i Cleveland Cavaliers, za nimi przepaść i dopiero potem resztę ligi. To oni spotykali się w dwóch poprzednich finałach, podzielili się mistrzostwami, a obecnie ponownie znajdują się na pierwszych pozycjach w swoich konferencjach i ich trzeci pojedynek w finałach wydaje się nieuchronny. Dzisiaj jeszcze bardziej. Bo to nie musi być nawet zawodnik pokroju KD, żeby najsilniejsi stawali się jeszcze silniejsi.

Dominacja LeBrona Jamesa na Wschodzie trwa w najlepsze, a teraz została jeszcze bardziej umocniona.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: Koniec sezonu Winslowa. Harden vs. Westbrook
Następny artykułWake-Up: 49 punktów Westbrooka, wygrana Hardena

18 KOMENTARZE

      • Parę lat temu Rondo i James w jednej drużynie to było by scary dla reszty ligi. Teraz już inaczej by wszyscy na to patrzyli ale biorąc pod uwagę dobrą grę Rondo w świetle kamer (gdy mecze transmituje ogólnokrajowa tv) i ciągle dobra umiejętności podawania to (przy tylu strzelcach w koło) wcale nie byłby to zły ruch dla Cavs.

        Lubię to: 1
      • Jak chodzi o Rondo to myślę, że w drużynie kontendera zachowywalby sie odpowiednio. A Cavs to faworyt do mistrzostwa więc tym bardziej podchodzilby do tego na poważnie. Przynajmniej taką mam nadzieję.

        Lubię to: 0
  1. Lebron jednak nie dał się nabrać na zagrywke GSW że słabszym początkiem sezonu i raczej nie czyta Szóstego gracza gdzie co niektórzy czytelnicy sugerują że Warriors są done.A już myślałem że się nie przestraszy i nikogo nie dobierze.

    Lubię to: 7
  2. Kurde…jak tylko pojawiły się doniesienia na początku sezony, ze Hawks mogą handlować graczami z kończącymi się kontraktami to odrazu pomyślałem o Korverze w Cavs, jaki byłby to świetny fit dla LeBrona…a tu proszę.

    Cavs mieli u mnie minimalną, taką tyci tyci przewagę nad Warriors przed sezonem…właśnie ją powiększyli.

    Lubię to: 2
  3. Ciekawe, ile za trzy lata będzie warty ten pick. Jak LeGreat się nie połamie, nie skończy albo znów nie przeniesie swoich talentów, to pewnie niewiele. Ale jeśli zostały mu tylko dwa lata?

    Lubię to: 0