Wake-Up: RIP Craig Sager

10
fot. League Pass
fot. League Pass

Pięć meczów rozegrano minionej nocy, ale jak to powiedział Gregg Popovich przed spotkaniem w Phoenix:

„W dni takie jak te, koszykówka musi zejść na drugi plan.”

W wieku 65. lat zmarł Craig Sager.

Legendarny Craig Sager, bo nie był tylko gościem w kolorowych marynarkach, był prawdziwym mistrzem w swoim fachu. Dwa lata temu, kiedy rozpoczął walkę z białaczką, Przemek napisał świetny tekst o Sagerze jakiego nie znacie.

Dzisiaj cała NBA wspomina go i oddaje mu hołd.

Chicago @ Milwaukee 97:108 (Butler 21 – Antetokounmpo 30)
Indiana @ New Orleans 95:102 (Turner 26 – Davis 35)
Portland @ Denver 120:132 (Lillard 40 – Gallinari 27)
San Antonio @ Phoenix 107:92
New York @ Golden State 90:103 (Thompson 25)

* Warriors ponownie pokazali niesamowite możliwości swojej ofensywy. Asystowali przy wszystkich 26 celnych rzutach w pierwszej połowie, a w sumie ta seria trwała aż do 36 trafień i 36 asyst! Pierwsze punkty bez podania od kolegi zdobył dopiero na finiszu trzeciej kwarty Ian Clark.

Skończyli zaliczając 41 asyst przy 45 celnych rzutach. Stephen Curry i Kevin Durant mieli najwięcej, po 8 asyst.

KD zabrało tylko dwóch asyst do triple-double, bo zanotował też 15 punktów i 14 zbiórek.

Curry też był całkiem blisko triple-double, ale do 10 zbiórek dołożył najmniej w sezonie tylko 8 punktów (3/14 z gry). Wyrównał tym swoje strzeleckie career-low w meczu, w którym grał co najmniej 34 minuty.

* Kolejny dowód na to, że Joakim Noah jest DONE.

* Tymczasem starter JaVale McGee zdobył aż 17 punktów, najwięcej od 2013 roku.

* Giannis Antetokounmpo rozegrał fantastyczny mecz i razem z Jabarim Parkerem poprowadzili ekipę gospodarzy do blowoutu na Bulls. Jeśli dwaj młodzi gwiazdorzy Bucks trafiają za trzy, są niemal nie do zatrzymania, a w tym meczu razem złożyli się na 5/9 zza łuku. Antetokounmpo miał 30 punktów, 14 zbiórek i 3 przechwyty, Parker 28 punktów i 5 zbiórek.

Jeśli tylko Antek nauczy się regularnie trafiać jumpery, od razu wskoczy do Top-10 ligi.

* Na niespełna 5 minut przed końcem Pacers mieli pięć punktów przewagi, ale od tego momentu spudłowali osiem kolejnych rzutów, co Pelicans wykorzystali zaliczając run 15-0 i zapewnili sobie zwycięstwo.

Anthony Davis dominował na 35 punktów, 16 zbiórek i 5 bloków. Career-high 21 punktów dołożył będący od kilku spotkań startem Buddy Hield, który trafił 5/8 za trzy, natomiast Jrue Holiday miał 16 punktów i 14 asyst.

Na parkiecie pojawił się też bardzo dawno niewidziany Tyreke Evans, który wreszcie wyleczył kolano. W swoim pierwszym od stycznia meczu miał 7 punktów, 3 zbiórki i 2 asysty w 11 minut.

* Kawhi Leonard znowu zabierał rywalom piłkę z rąk, zdobył 18 punktów i Spurs na początku czwartej kwarty uciekli Suns.

* Nuggets pewnie wygrali strzelecki pojedynek z Blazers na własnym parkiecie. Co prawda nie mieli jednego wyróżniającego się zawodnika jak Blazers, dla których Damian Lillard zanotował 40 punktów i 10 asyst, ale aż ośmiu ich graczy było w double-figures. Najwięcej zdobył Danilo Gallinari, który już 20 ze swoich 27 punktów miał w pierwszej połowie.

Mike Malone zmienił skład pierwszej piątki, wprowadzając do niej świetne grającego w ostatnich meczach Nikolę Jokica (13 punktów i 5 asyst) i jednego z najlepszych rezerwowych sezonu Wilsona Chandlera (17 punktów i 8 zbiórek). W wyjściowym składzie pojawił się również wracający po dłuższej nieobecności Gary Harris (18 punktów).

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDwunasty Gracz: Cudowny Le’Veon Bell, dominacja Aarona Rodgersa przeciwko Seattle Seahawks (podsumowanie Week 14)
Następny artykułFlesz: Nieudany “trade-off” Portland. The Greek God i fascynujący Bucks

10 KOMENTARZE

  1. “Warriors ponownie pokazali niesamowite możliwości swojej ofensywy. Asystowali przy wszystkich 26 celnych rzutach w pierwszej połowie, a w sumie ta seria trwała aż do 36 trafień i 36 asyst!” – chcesz sobie nie lubić GSW to sobie nie lub, tylko proszę, nie nazywaj się kibicem koszykówki

    ;)

    0
  2. Odszedł od nas Craig Sager, legenda dziennikarstwa związanego z NBA.
    Pamiętam że na początku mojej drogi z NBA, Sager był jedną z osób dla których oglądałem pełną relację. Jego humor, a co ważniejsze pozytywność były bardzo powiązane z jakością relacji Turner.
    Historia jego i Stuarta Scotta jest jedną z najbardziej inspirujących jakie znam.
    Dziękuję ci Craigu za bycie najlepszym reporterem w historii. U are the true GOAT!

    0