Przerwa na Żądanie EXTRA: Najbardziej niedoceniani gracze/drużyny w historii

12

Bartek Tomczak

Najnowsza Przerwa na Żądanie EXTRA!

Wspólnie z Michałem Górnym, Przemkiem Kujawińskim i Maćkiem Kwiatkowskim rozmawialiśmy o najbardziej niedocenionych zespołach w NBA. Zaczęliśmy od obecnego sezonu i sytuacji Memphis Grizzlies, a potem porozmawialiśmy o tego typu drużynach z ostatnich lat. Na moment zahaczyliśmy też nawet o lata dziewięćdziesiąte.

W super-szybkim “Pytaniu od słuchaczy” odpowiedzieliśmy na pytanie w jakim zespole jest największa dysproporcja talentu pomiędzy pierwszą piątką, a ławką rezerwowych.

Na koniec były oczywiście “Plusy i Minusy” ostatnich dni w NBA. Program dość niespodziewanie zaczęliśmy natomiast od dyskusji na temat… kopaczy w NFL.

Zabrakło dziś “Akademickiej Piątki” Sebastiana Hetmana, która jednak wróci już za tydzień i bloku “Najbardziej czekam na…” bo pod koniec podcastu internet sprawiał nam spore problemy.

Rozpiska podcastu 30.11.2016

2:27 Kopacze w NFL
9:52 Memphis Grizzlies
26:08 Najbardziej niedoceniane zespoły NBA teamy
57:49 Pytanie od słuchaczy
59:40 Plusy i Minusy

Poprzedni artykułDwunasty Gracz: Dallas Cowboys o krok od wygrania NFC (podsumowanie Week 12)
Następny artykułWake-Up: Wielki mecz Townsa zakończony game-winnerem Melo. Kolejne triple-double Westbrooka

12 KOMENTARZE

  1. Niedoceniane zespoły, wg mnie też Bucks ’01 z Rayem, Glennem, tak samo Boston ’02 z Walkerem i Piercem. Wspomniane zespoły prawie zrobiły wjazd do wielkiego finału. Bucks ’01 u mnie nr 1 :| Z innego punktu widzenia (mistrzostwo, basket dla koneserów ;)) Detroit ’04, SAS ’07.

    Niedoceniany zawodnik – Mitch Richmond (zwłaszcza obecnie niedoceniany), o ile dobrze pamiętam, sama KOZA wypowiadał się o nim, że przeciwko niemu mu się najtrudniej gra, poza tym był mega ofensywny.

    0
  2. Niedoceniany według mnie jest Brandon Roy. Otwierasz basketball-reference, zasłaniasz paluszkiem dwie ostatnie linijki, tak żeby było widać pierwsze cztery sezony(w trzech z nich był w all star game) i marzysz jak zajebiście by mogły wyglądać następne, gdyby kolana Brandona nie były zrobione z porcelany.
    Jakoś mam wrażenie że bardzo szybko ludzie zapomnieli jak wymiatał i częściej się wspomina o np. jego koleżce G. Oddenie.

    0