Kajzerek: Reprezentacja Polski jest w nowym miejscu

3
fot. 058sport.pl/WojciechFigurski
fot. 058sport.pl/WojciechFigurski

Rok temu, w trakcie francuskiego EuroBasketu spodziewaliśmy się zobaczyć reprezentację Polski u szczytu jej możliwości. Najlepsi koszykarze w optymalnym systemie i ze strategią przygotowaną przez bardzo skrupulatnego amerykańskiego head-coacha. Gotowy produkt Mike’a Taylora dopieścił strzelecki kunszt Adama Waczyńskiego i atletyzm Mateusza Ponitki. I choć znajdywano powody do narzekań, nie przeszło nam przez głowę, by mówić o jakimkolwiek poczuciu wstydu. Oglądanie kadry w jej najlepszych momentach tamtego turnieju gwarantowało naturalne koszykarskie emocje. Graliśmy na naprawdę niezłym poziomie.

Polski związek przytomnie postanowił trzymać się ramienia Mike’a Taylora. Amerykanin potwierdził, że mając wystarczająco dużo czasu potrafi przygotować drużynę do rywalizacji na wysokim europejskim pułapie, przeciwko dobrze zorganizowanym drużynom. Mimo porażki z późniejszymi Mistrzami Europy w pierwszej rundzie fazy eliminacyjnej, rok po EuroBaskecie nie powinniśmy oczekiwać rewolucji gry Polaków. Kąt spojrzenia na wykorzystanie rotacji zmienił się wraz z decyzją Marcina Gortata, lecz mimo ubytku tak istotnej postaci, zmiany wcale nie muszą być radykalne. System skupi się na nowych liderach: Slaughterze, Ponitce, Waczyńskim oraz Lampe.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułJames Harden zapowiada grę na najwyższym poziomie po obu stronach parkietu…
Następny artykułCo robią Orlando Magic?

3 KOMENTARZE

    • Wiesz, Lampe jaki jest, taki jest. Umiejetnosci nie mozna mu odmowic.
      Poza tym nie byle ogorek ma mozliwosc grac w Barcelonie (wielkiej kariery tam nie mial, ale momenty byly).
      Dodatkowo wysoki z takim doswiadczeniem na parkietach Europy juz sama swoja obecnoscia w skladzie daje wieksze pole do popisu dla trenera.
      Oczywix, ma latke rozkapryszonej gwiazdki i cokolwiek w internetach jeszcze gorszego sie o nim pisze/pisalo, ale imo na podstawie suchych faktow koszykarskich trzeba dac mu troche luzu.
      Ja przynajmniej tak mam i jakos zawsze w niego wierzylem ;]

      0