Tuż po meczu numer siedem Finałów, świeżo upieczony mistrz Richard Jefferson ogłosił, że przechodzi na emeryturę. Szybko jednak zaczął mieć wątpliwości, czy pod wpływem emocji zbyt pochopnie nie podjął tej decyzji. Podczas mistrzowskiej parady w Cleveland nie był już tak przekonany, że to na pewno koniec. Mówił, że koledzy namawiają go do pozostania i że jeszcze będzie o tym myślał. Potem pojawił się raport, że zmienił zdanie i zamierza pograć kolejne dwa, albo nawet trzy sezony.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
