Wolni agenci 2016, kto znajdzie się na rynku?

2
fot. David Blair / Newspix.pl
fot. David Blair / Newspix.pl

Dokładnie za tydzień rusza najbardziej szalony czas w NBA – rozpocznie się wolna agentura. W tym roku nie ma wielu wielkich nazwisk na rynku, ale za to drużyny mają mnóstwo pieniędzy do wydania w związku ze wzrostem salary cap i możemy być pewni, że będzie się dużo działo.

Poniżej znajdziecie pełną listę zawodników, którzy znajdą się na rynku (R – zastrzeżony wolny agent, T – opcja drużyny jeszcze bez decyzji).

ROZGRYWAJĄCY

Mike Conley (MEM) Jeszcze niedawno GM Grizzlies przypominał, że oni zawsze zatrzymują swoich wolnych agentów, ale ostatnio pojawił się doniesienia, że coraz bardziej w Memphis obawiają się, że Mike może odejść. Knicks już wypadli z wyścigu po niego, ale Spurs i Mavs są zainteresowani.

Rajon Rondo (SAC) Znowu był najlepszym podającym ligi zaliczając najlepsze w karierze 11.9 asyst i można mówić o udanym comebacku, ale jego ładne statystyki nie pokazują tego, że był minusowym zawodnikiem, który dominował piłkę i nie bronił.

Jeremy Lin (CHA) Rok temu podpisał dwuletnią umowę za tylko $4.3mln, na szczęście drugi rok był opcją i teraz może poszukać dużo większych pieniędzy po świetnym sezonie, w którym był jednym z najlepszych rezerwowych ligi.

Deron Williams (DAL) Kontuzje go nie opuszczają, ale po przeprowadzce do Dallas nieco odżył i odbił się po poprzednim bardzo kiepskim sezonie.

Ty Lawson (IND) Rok temu był jednym z najlepszych rozgrywających ligi, teraz zastanawiamy się gdzie i czy w ogóle znajdzie dla siebie miejsce na ławce którejś z drużyn.

Matthew Dellavedova (CLE/ R) Miał bardzo słabe Finały i pod koniec Mo Williams zabrał mu miejsce w rotacji, ale grał z urazem kostki, a wcześniej potwierdził swoją wartość jako two-way zmiennika. Nie jest już tylko tym niespodziewanym bohaterem kilku meczów z playoffów 2015.

Brandon Jennings (ORL) Stracił cały rok lecząc zerwanie Achillesa, po powrocie grał znacznie słabiej, ale w kolejnym sezonie powinno się oczekiwać, że wróci do pełni formy.

Mario Chalmers (MEM) Miał świetny sezon w Memphis i gdyby nie kontuzja Achillesa byłby teraz jednym z lepszych rozgrywających dostępnych na rynku.

Jerryd Bayless (MIL) Ma za sobą jeden z najlepszych sezonów w karierze na 10.4 punktów, 43.7% za trzy i 3.1 asyst, ale stracił aż 30 meczów przez kłopoty z kolanem.

Raymond Felton (DAL) Już nie starter, ale reaktywował nieco swoją karierę w Dallas i był zaskakująco przydatnym role playerem.

Norris Cole (NOP) Jak prawie wszyscy w Nowym Orleanie on też miał problemy zdrowotne i opuścił blisko połowę meczów. Kiedy grał zaliczał najlepsze w karierze 10.3 punktów i 3.7 asyst, ale tylko 40.5% z gry i 32.4% za trzy.

Langston Galloway (NYK/ R) Nie miał aż tak udanego sezonu jak w swoim pierwszym roku, ale potwierdził swoją wartość jako dobry zmiennik

Ish Smith (PHI) Przez kilka tygodni bohater Filadelfii, którego przyjście do Sixers sprawiło, że zaczęli cokolwiek wygrywać. Wcześniej miał też dobry okres w Nowym Orleanie, więc nie powinien mieć już problemów za znalezieniem dla siebie miejsca w NBA. Choć brak rzutu i kiepskie warunki fizyczne nadal będą obniżały jego wartość.

Seth Curry (SAC/ R) 15.2 punktów, 48.4% za trzy i 3.8 asyst w ostatnich 11 meczach o nic sezonu Kings + dobre nazwisko, ciekawe jak wysoko zostanie teraz wyceniony?

D.J. Augustin (DEN)
Steve Blake (DET)
Aaron Brooks
Isaiah Canaan (PHI/ R)
Ian Clark (GSW/ R)
Bryce Cotton (MEM/ R)
Jordan Farmar (MEM)
Tim Frazier (NOP/ R)
Jorge Gutierrez (CHA/ R)
Kirk Hinrich (ALT)
Marcelo Huertas (R)
Jordan McRae (CLE/ T)
Andre Miller (SAS)
Xavier Munford (MEM/ T)
Ronnie Price (PHX)
Pablo Prigioni (LAC)
Brian Roberts (POR)
Ramon Sessions (WAS)
Beno Udrih (MIA)
Greivis Vasquez (MIL)


RZUCAJĄCY OBROŃCA

DeMar DeRozan (TOR) Raptors chcą go zatrzymać, on chce zostać i byłoby ogromnym zaskoczeniem, gdyby to nie skończyło się podpisaniem nowego kontraktu.

Bradley Beal (WAS/ R) Wizards podobno są gotowi zaproponować mu to, czego oczekuje, czyli maksymalny 5-letni kontrakt, na chwilę zapominając o jego problemach zdrowotnych. Jedyną zaletą takiego posunięcia będzie to, że po ustaleniu, że dają mu maxa będą mogli ze spokojem przystąpić do polowania na KD nie martwiąc się, że coś może popsuć elastyczność ich salary cap.

Dwyane Wade (MIA) Jest wolnym agentem, ale inne drużyny pewnie nawet nie będą do niego dzwonić, bo i tak wiadomo, że zostanie w Miami.

J.R. Smith (CLE) Mistrz JR czeka na wypłatę, po bardzo nieudanej zeszłorocznej wolnej agenturze. Chce zostać w Cleveland i także Cavs powinni chcieć go zatrzymać.

Evan Fournier (ORL/ R) Przed sezonem odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu na $32 miliony za 4 lata i to była świetna decyzja. Po bardzo udanym sezonie, w którym był starterem i trzecim strzelcem Magic, na pewno dostanie dużo lepsze propozycje.

Evan Turner (BOS) Pod okiem Brada Stevensa uratował swoją karierę, stając się wartościowym rezerwowym, dlatego najlepsze dla niego będzie pozostanie w Bostonie.

Dion Waiters (OKC/ R) Dobrymi playoffami poprawił swoje notowania, udowadniając, że może być wartościowym szóstym graczem, który zapewnia punkty i przydaje się w obronie. Wydawało się, że Thunder będą chcieli go zatrzymać, ale po transferze Victora Oladipo może już raczej szykować się do przeprowadzki.

Courtney Lee (CHA) Hornets pozyskali go przed trade deadline i na pewno nie będą chcieli, żeby skończyło się to na tylko kilku miesięcznym wypożyczeniu. Będzie zależało im, żeby go zatrzymać. Tym bardziej, że dobrze wpasował się do drużyny i w playoffach zbierał ważne piłki na zwycięstwo.

Jordan Clarkson (LAL/ R) Najlepszy strzelc Lakers poza Kobim Bryantem z średnią 15.5 punktów. Ma dopiero 24 lata i spory potencjał.

Jamal Crawford (LAC) Cały czas potrafi wejść z ławki i dostarczać punkty, za co dostał swoją trzecią nagrodę dla Szóstego Gracza, ale to nie był jego najlepszy sezon i ma już 36 lat.

Manu Ginobili (SAS) Miał udany sezon będąc liderem najlepszej ławki w lidze, ale w playoffach zniknął. Już rok temu poważnie zastanawiał się nad końcem kariery i trudno powiedzieć czy będzie chciał rozegrać kolejny rok.

Eric Gordon (LAC) Od czasu transferu do Nowego Orleanu pięć lat temu, w każdym sezonie rozgrywa średnio tylko 44 mecze i te kłopoty z kontuzjami na pewno będą odstraszać, ale jeśli jest zdrowy nadal ma dużą wartość jako strzelec. W ostatnich trzech sezonach trafił 41% rzutów za trzy.

Arron Afflalo (NYK) Już nikt nie pamięta jak dwa lata temu był prawie All-Starem grając w Magic. W Nowym Jorku miał tylko przez chwilę bardzo dobry okres, kiedy na przełomie stycznia i lutego w nieco ponad 20 meczach zdobywał średnio 15.9 punktów trafiając 47% za trzy.

Joe Johnson (MIA) LeBron bardzo chciał mieć go u siebie, był gotowy nawet przemeblować pierwszą piątkę, żeby znaleźć dla niego miejsce, ale Joe wybrał Miami i nadal nie ma pierścienia.

Austin Rivers (LAC) Nadal pozostaje głównie obiektem żartów, ale powoli rozwija swoją grę, a na koniec sezonu pokazał swój charakter rozgrywając bardzo dobry mecz, mimo że grał na jedno oko.

O.J. Mayo (MIL) Poprzednim razem w swoim contract year rozegrał dobry sezon w Dallas i dostał dużo pieniędzy od Bucks, teraz jest w dużo gorszej sytuacji, bo ma za sobą zdecydowanie najgorszy sezon kariery (7.8 punktów, 37% z gry i 32% za trzy).

Tyler Johnson (MIA/ R) Stracił większość sezonu przez kontuzję barku, ale wcześniej był jednym z najlepszych rezerwowy Heat i potwierdził, że wyciągniecie go z D-League rok wcześniej było dużym stealem.

Garrett Temple (WAS) Miał świetny okres na początku sezonu zastępując Beala i coraz bardziej staje się specjalistą nie tylko od obrony, ale i zapewniającym trójki, chociaż nadal ma problemy z utrzymaniem dobrej formy strzeleckiej przez dłuższy czas (ostatecznie 34.5% za trzy).

Lance Stephenson (MEM/ T) Do końca czerwca Grizzlies muszą zdecydować czy chcą go zatrzymać na kolejny sezon za $9.4mln czy pozwolą mu trafić na rynek. Powinni go zatrzymać biorąc pod uwagę jego dobrą grę po przeprowadzce do Memphis i fakt, że jego pensja nie będzie zbyt wygórowana przy rosnącym salary cap.

Alan Anderson (WAS)
James Anderson (SAC)
Leandro Barbosa (GSW)
Markel Brown (BKN/ R)
Troy Daniels (CHA/ R)
Randy Foye (OKC
Gerald Green (MIA)
Gerald Henderson (POR)
Kevin Martin (SAS)
E’Twaun Moore (CHI)
Gary Neal (WAS)
Jason Terry (HOU)
Marcus Thornton (WAS)
Sasha Vujacic (NYK)


NISKI SKRZYDŁOWY

LeBron James (CLE) Zostanie, ale zrobi opt-out, żeby skorzystać ze wzrostu salary cap i zamiast $24mln za kolejny sezon dostać ponad $30mln.

Kevin Durant (OKC) Dwa lata temu LeBron długo czekał, żeby poinformować, że wraca do Cleveland, a cała liga czekała razem z nimi i mało działo się na rynku zanim on podjął decyzję. Zobaczymy czy KD będzie miał podobny wpływ i czy także wszyscy będą obserwowali co zrobi, zanim podejmą jakieś zdecydowane ruchy. Oby zbyt długo się nie zastanawiał.

Nicolas Batum (CHA) Rozegrał najlepszy sezon kariery w Charlotte, ma 27 lat i powinien wchodzić w swój prime, ale nie można zapomnieć, że w dwóch ostatnich sezonach miał dużo kłopotów zdrowotnych (mimo że nie opuścił wielu meczów).

Chandler Parsons (DAL) Gdyby nie kłopoty z kolanem pewnie dzisiaj pojawiałyby się doniesienia o tym ile drużyn jest gotowych zapłacić mu maxa, ale już drugi rok z rzędu kończył sezon operacją prawego kolana, a to duża lampka ostrzegawcza.

Harrison Barnes (GSW/ R) Zrezygnowanie z $64mln za 4 lata nadal powinno być dobrą decyzją, bo ktoś mu zapłaci więcej. Ma dopiero 24 lata i nadal się rozwija, ale po słabym sezonie i fatalnych Finałach, dużo trudniej będzie mu znaleźć chętnych, którzy zaryzykują i wydadzą na niego maxa. Natomiast Warriors zaczną pewnie dużo odważniej szukać innych opcji i mogą nie chcieć zatrzymywać go za wszelką cenę.

Kent Bazemore (ATL) Dostał miejsce w pierwszej piątce Hawks i bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich zadań, potwierdzając wartość jako specjalista 3-and-D, wnoszący dużo energii do gry. To był jego kolejny rok postępów.

Luol Deng (MIA) Kiedy Chris Bosh znowu wypadł z gry, a trener przesunął go na czwórkę, Deng odrodził się na nowo. Miał bardzo udaną drugą część sezonu i potem jeszcze świetny początek playoffów, kiedy nie mógł przestać trafiać zza łuku. Poprawił swoje notowania, pokazując, że mimo lat gry u Thibsa zostało mu jeszcze trochę paliwa w baku.

Jeff Green (LAC) Kto tym razem nabierze się na to, że Green może być zawodnikiem robiącym różnicę i pomagającym wygrywać?

Matt Barnes (MEM) Ma już 36 lat, ale nadal jest przydatnym specjalistą 3-and-D, który może też grać jako small-ballowa czwórka.

Solomon Hill (IND) Przed poprzednim sezonem Larry Bird nie zdecydował się wykorzystać opcji na jego czwarty rok i teraz ma czego żałować, bo Hill stał się ciekawą opcją jako small-ballowa czwórka. Mogli go mieć na kolejny rok za $2.3 miliony, a teraz mogą go stracić, bo nie mogą mu dać więcej niż to ile wynosiła opcja.

Allen Crabbe (POR/ R) Był jednym z większych odkryć minionego sezonu i najlepszym rezerwowym Blazers, którzy na pewno będą chcieli go zatrzymać.

Maurice Harkless (POR/ R) Nadal nie nauczył się rzucać, ale rozegrał dobry sezon, potem też miał udane playoffy i ma dopiero 23 lata.

Lance Thomas (NYK) Może grać jako trójka i czwórka, jest dobrym obrońcą, a do tego zaczął trafiać trójki (40.4%). Knicks powinni go zatrzymać.

Chase Budinger (PHX)
Cleanthony Early (NYK/ R)
James Ennis (NOP/ R)
Alonzo Gee (NOP)
P.J. Hairston (MEM)
Jordan Hamilton (NOP)
Wesley Johnson (LAC)
James Jones (CLE)
Mike Miller (DEN)
Steve Novak (MIL)
Luc Richard Mbah a Moute (LAC)
Tayshaun Prince (MIN)
Brandon Rush (GSW)
Metta World Peace (LAL)
Dorell Wright (MIA)


SILNY SKRZYDŁOWY

Dirk Nowitzki (DAL) Kolejny przykład tylko teoretycznego wolnego agenta, zostanie w Dallas i pewnie nawet nie pomyśli o Warriors.

Ryan Anderson (NOP) Zdecydowanie jeden z najlepszych rzucających za trzy silnych skrzydłowych. 37.7% w całej karierze. Wreszcie może wyrwać się z Nowego Orleanu i przejść do drużyny walczącej o coś, albo po prostu wrócić pod skrzydła SVG.

Marvin Williams (CHA) Rozegrał może swój najlepszy sezon kariery, był stretch-czwórką na 40% zza łuku i do tego zbierał najlepiej w karierze, ale on jakoś zawsze w contract year wypada lepiej niż w pozostałych sezonach.

Jared Dudley (WAS) 42% za trzy w minionym sezonie, a 39.9% w karierze. Świetny specjalista 3-and-D, który jeszcze w Bucks prawie 40% czasu spędził na dwójce, a w Wizards grał już prawnie wyłącznie jako small-ballowa czwórka.

Darrell Arthur (DEN) Kolejny wysoki, który dodał do swojego repertuaru rzut za trzy. W zeszłym sezonie trafił 45 trójek przy 38.5%

Donatas Motiejunas (HOU/ R) Problemy z plecami popsuły mu sezon, sprawiły, że został odesłany z Detroit, ale dzięki temu Rockets mają teraz szasnę zatrzymać go za niszą cenę.

Terrence Jones (HOU/ R) Ma potencjał i dopiero 24 lata, ale za sobą fatalny sezon, w którym był drugim najbardziej minusowym graczem całej ligi według Real Plus-Minus.

Brandon Bass (LAL) Wszechstronny podkoszowy na dwie strony parkietu, który cały czas czeka, żeby móc stać się ważnym zadaniowcem w drużynie walczącej o tytuł.

David West (SAS) Rok temu poświęcił dużo pieniędzy, żeby móc dołączyć do Spurs i teraz pewnie też będzie szukał najlepszej dla siebie okazji do walki o tytuł.

Derrick Williams (NYK) Statystycznie ma za sobą najlepszy sezon kariery, ale statystycznie też był najbardziej minusowym graczem Knicks z tych ze stałej rotacji.

Jon Leuer (PHX) Wygryzł z piątki Markieffa Morrisa i rozegrał najlepszy sezon w karierze na 8.5 punktów, 38% za trzy i 5.6 zbiórek.

Mirza Teletovic (PHX) Kiedy już nikt nie patrzył na Phoenix, on kończył sezon zdobywając w ostatnich meczach średnio po 20 punktów. W całych rozgrywkach trafiał 39.3% za trzy.

David Lee (DAL) W Bostonie był nieprzydatny, w Dallas zaliczał ładne 8.5 punktów, 64% z gry i 7 zbiórek w 17 minut, ale jak zwykle w obronie był problemem. Kto teraz przygarnie byłego mistrza NBA?

Josh Smith (HOU) Z każdym kolejnym sezonem jego wartość coraz bardzie spada i zaraz może wylądować w Chinach, ale nie musi się martwić o pieniądze, bo jeszcze do 2020 Pistons będą spłacać jego kontrakt.

Quincy Acy (SAC)
Trevor Booker (UTA)
Tyler Hansbrough (CHA)
Udonis Haslem (MIA)
Kris Humphries (ATL)
James Johnson (TOR)
Ryan Kelly (LAL/ R)
James Michael McAdoo (GSW/ R)
Eric Moreland (SAC/ R)
Andrew Nicholson (ORL/ R)
Dwight Powell (DAL/ R)
Willie Reed (BKN/ R)
Damjan Rudez (MIN/ T)
Luis Scola (TOR)
Anthony Tolliver (DET)
Charlie Villanueva (DAL)
Christian Wood (PHI/ R)


ŚRODKOWY

Al Horford (ALT) Zostanie w Atlancie skuszony 5-letnią umową, czy może jednak zdecyduje się przenieść gdzieś swoje talenty, gdzie będzie miał większe szanse na tytuł? Rockets, Magic, Pistons i Lakers są na pewno wśród drużyn, które zgłoszą się do niego, ale też mówi się, że Spurs czy nawet Warriors mogą być zainteresowani.

Hassan Whiteside (MIA) W tym sezonie nie pozostawił wątpliwości, że nie był tylko chwilową sensacją. Może wyrosnąć na najbardziej dominującego środkowego w lidze o ile tylko maksymalny kontrakt nie uderzy mu do głowy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPikle do Kawówki (5): Podsumowanie Draftu 2016
Następny artykułWashington Wizards nie umówili jeszcze meetingu z Kevinem Durantem, ‘są outsiderem’

2 KOMENTARZE