Dniówka: Transferowe spekulacje. Dwight? Hassan?

22
fot. Hector Gabino / Newspix.pl
fot. Hector Gabino / Newspix.pl

Za nami pierwsza połowa grudnia, można już handlować zawodnikami, których pozyskało się w trakcie wakacji i zaraz pewnie zaczną się jakieś ruchy na rynku. Jest szansa, że doczekamy się kilku wymian, ponieważ wydaje się, że sporo drużyn może chcieć dokonać korekty swojego składu. Na Zachodzie mamy ekipy grające znacznie poniżej oczekiwań, które szukają sposobu, aby powrócić na odpowiednie tory, natomiast na znacznie silniejszym niż w poprzednich latach Wschodzie drużyny zachęcone udanym początkiem mogą starać się wzmocnić, ponieważ konkurencja jest bardzo wyrównana. Między najlepszymi Cavaliers, a znajdującymi się obecnie na dziesiątej pozycji Hawks są tylko trzy mecze różnicy. Tymczasem na Zachodzie mamy zdecydowanych liderów, ale już w środku tabeli rywalizacja też jest wyrównana. Grupa walcząca o ostatnie miejsca w playoffach jest w tym momencie bardzo szeroka – siódmych Rockets dzielą tylko dwa mecze od trzynastych Wolves. Tak więc w obu konferencjach mamy obecnie ciekawą sytuację, dużo niewiadomych odnośnie tego jak w dalszej części sezonu potoczą się losy wielu drużyn, co powinno zachęcać managerów do większej aktywności i zniwelowania tej niepewności odnośnie swojego zespołu.

Największym pewniakiem do wymiany jest Markieff Morris, który nie grał w czterech ostatnich meczach i już nawet nie musi ponownie prosić Suns o transfer, bo wszystko wskazuje na to, że oni sami chcą się go pozbyć. Ponownie wróciły plotki o tym, że Rockets są zainteresowani i w zamian mogliby wysłać do Phoenix Terrence’a Jonesa, który w ostatnim czasie gra mniej (26min w 2 meczach), a po sezonie będzie zastrzeżonym wolnym agentem. Chociaż według Calvina Watkinsa zajmującego się Rockets dla ESPN, w klubie z Houston woleliby zatrzymać Jonesa. Inną opcją jest oddanie Donatasa Motiejunasa, również będącego na kończącym się kontrakcie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułCavaliers @ Celtics: Dwa światy Celtics, spokojne zwycięstwo Cavs
Następny artykułFlesz: NBA już gra świątecznie, bez emocji. Mamy problemy z nagłówkiem nawet po 12 meczach w środę

22 KOMENTARZE

  1. Takie coś wpadło mi do głowy na szybko i to w sumie bardziej pod kątem fana Nets, ale pozostałe dwie drużyny też potrzebują zmian i rozglądają się po rynku. Więc:

    http://espn.go.com/nba/tradeMachine?tradeId=gpj7okm

    Skoro Nets i tak są udupieni na kolejne dwa lata, a jeszcze rok temu myśleli żeby spróbować wejść do głowy Lanca sprowadzenie go do domu, więc czemu nie zaryzykować teraz? I tak nie mają nic do stracenia.

    Clippers potrzebują ławki i ją dostają, a Rockets zbierają prawie same jednoroczne kontrakty więc jak nie wyjdzie to za rok mogą szybko układać klocki na nowo;)

    0
  2. Hezonja, Stauskas… Ach ci biali rzucajacy. Moga sie pocieszac ze Korver i Reddick też nie od razu byli Sandra Bullock w Grawitacji. Czas pokaże ale marnie to wygląda.

    A co do wymian to Boogie w Celtics to marzenie. Tylko jak to ugrać żeby Kings mieli tu interes? Oddanie im picku Nets to no-brainer bo taki Ben Simmons i tak może się wstrzymać z przyjściem do ligi ze względu na kasę. King do najmadrzejszych nie naleza wiec kto wie? Byle DMC zobaczyć u Stevensa.

    0