Skarb Kibica NBA 2015/16: Portland Trail Blazers

8
David Blair / newspix.pl
David Blair / newspix.pl

Jeszcze rok temu LaMarcus Aldridge zapewniał, że chce zostać w Portland, a potem w trakcie sezonu potwierdzał swoje oddanie i poświęcenie dla drużyny, grając z urazem kciuka i odkładając operację na czas wakacji…

Jeszcze w połowie rozgrywek Blazers byli postrzegani jako potencjalny czarny koń playoffów, umacniając tę pozycję przy okazji trade deadline, kiedy pozyskali Arrona Afflalo…

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułSkarb Kibica NBA 2015/16: Dallas Mavericks
Następny artykułPrzegląd pre-season – problemy i prognozy

8 KOMENTARZE

  1. Henderson po powrocie może się zdziwić. W konkursie na giermka Lillarda zrobiła się ostra konkurencja, pomijając McColluma mamy jeszcze Crabbe’a i Connaughtona. Tym bardziej, że Olshey i Stotts stawiają ewidentnie na młodych, o czym przekonał się w preseason Kaman, dostając ochłapy po Davisie i Vonleh

    0
    • Też stawiam, że Crabb przejmie pozycję WM. Coraz lepiej broni i czyni postępy rzutowe. Henderson i Kamann nie dotrwają do kwietnia. A znając Olsheya nie zdziwiłbym się gdyby np. powalczył o jakąś gwiazdę w trakcie sezonu. Może Cousins jakby Sacramento się pozypało?

      0
        • PTB sami nie wiedzą o co grają. Pierwsze miesiące pokażą czy będą chcieli prowadzić nierówną walkę o playoff-y czy po prostu (i w sumie logicznie) tankować. Cousins-a może skusić wiele rzeczy: wspólnota, która zawsze stoi za zawodnikami w Portland; trener, który preferuje styl pasujący do niego czy wg mnie ciekawsi partnerzy do gry i przede wszystkim pomysł na zespół. Poza tym, jeżeli jednak, wbrew oczekiwaniom odpalą, to będą jedną z najbardziej “modnych” zespołów w NBA.

          0