Koreański draft w Las Vegas

9
for. nytimes.com
fot. nytimes.com

Jedyna profesjonalna liga w Korei Południowej liczy sobie dziesięć zespołów. Ekipy dysponują budżetami, które pozwalają im płacić zawodnikom średnio 20 tysięcy dolarów miesięcznie. O takie pieniądze walczą każdego roku Amerykanie, którzy zgłosili się na czterodniowy tryout. Jeżeli się spiszą i zainteresują sobą generalnych menadżerów, mają szansę na wybór w drafcie do KBL (Korean Basketball League); w drafcie mającym miejsce w jednym z kasyn Las Vegas.

KBL przywozi do Stanów wszystkich trenerów, skautów i generalnych menadżerów. Dla nich to znakomita okazja, by zabrać ze sobą talent, który powiesi nad drzwiami prezesa złoty medal i nowe zdjęcie. Tylko Koreańczycy zdecydowali się pójść krok dalej i zamiast skautować graczy spod dachów koszykarskich hal, zapraszają ich do siebie. Bardzo pomysłowe i logistycznie zgrabnie uproszczone.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułW Minnesocie czuć postęp
Następny artykułWakacje w Bostonie, Danny Ainge będzie miał za co dziękować D-Willowi?

9 KOMENTARZE