Flesz: 101 punktów LeBrona w trzech meczach po powrocie, OKC wyciszyli Curry’ego, powrót Leonarda, 29 punktów Rose’a w Bostonie

24
fot
fot

Za nami piątek gwiazd w NBA i cztery matchupy wysokiego kalibru, z których dwa nie zawiodły.

Oklahoma City Thunder w back-2-backu po porażce w Houston zagrali niemal perfekcyjny – w obrębie swojej nieskomplikowanej ofensywy – mecz w ataku i wyjęli z niego Stephena Curry’ego w sposób, który zarysowali już Los Angeles Clippers w ostatnich playoffach.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułRaport: Propozycja wymiany – Brook Lopez do Thunder, Lance Stephenson do Nets
Następny artykułWeekendówka: Dobry weekend?

24 KOMENTARZE

  1. Przecierałem oczy ze zdumienia patrząc na Westbrooka w tym meczu..gdyby potrafił zagrac tak w co drugim meczu to na ławce zamiast Brooksa mogła by siedzieć nawet wydra, a i tak pykneli by mistrzostwo w cuglach. Chyba przeczytał jakąś ksiązke w ostatnich tygodniach bo IQ koszykarskie wzrosło mu dziesięciokrotnie. Szacun

    0
  2. No i Oklahoma pewnie będzie teraz celować aby w I rundzie wpaść na GSW. Tak jak lubię Currego i GSW tak cały czas powtarzam, że z takim słabym zestawem podkoszowym na mistrza nie mają szans. Bogut nie zagra całych PO, mark it.

    0
    • Niektórzy tutaj mają tendencję do strasznego wyolbrzymiania każdej pojedynczej porażki.Póki co Warriors wygrali 2 razy z OKC w tym sezonie (pierwszego meczu bez Duranta i Westbrooka nie liczę) a teraz, raptem po jednej przegranej są skazywani na pożarcie przez Oklahomę.
      Poza tym jeśli OKC nastawiałoby się na GSW w pierwszej rundzie to wiedz, że Bogut w przynajmniej tej serii zagra na pewno.Westbrook też nie zacznie nagle od tego meczu szukać w pierwszej kolejności kolegów i zaliczać po 11 asyst na spotkanie.Dziś zagrał niemal bezbłędnie bo 3 straty przy tylu asystach to dla niego nie lada wyczyn ale nie spodziewałbym się, że w serii z Warriors będzie grał takie zawody mecz w mecz.
      Dlatego tak daleko posunięte wnioski, ze teraz ktoś na kogoś będzie się ustawiał są bez sensu.Równie dobrze można napisać, ze teraz to Spurs będą chcieli na pewno trafić na Portland bo przecież dziś rozjechali ich bez żadnych komplikacji.

      0
        • Bogut będzie oszczędzany na PO toteż z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że przez cały rs będą na niego dmuchać i chuchać a to ograniczając znacząco jego minuty a to nie wystawiając go w ogóle w spotkaniach.Ta drużyna jest na tyle dobra, że bez niego mogą spokojnie ogrywać 80% ligi.Dlatego jestem niemal pewien, że Warriors podporządkują wiele zdrowiu Boguta, może nawet będą gotowi poświęcić pierwsze miejsce w Konferencji.

          0
          • Oszczędzanie oszczędzaniem, ale Bogut to akurat gracz, przy nazwisku którego nie powinno się stawiać “na pewno zagra”, tym bardziej, że perspektywa PO jest jeszcze odległa, a w tym sezonie więcej odpoczywa niż gra.

            0
      • Dokładnie, nie ma co wyolbrzymiać. Jak ktoś oglądał mecz, to “to fenomenum” na przełomie drugiej i trzeciej kwarty (cztery punkty dla OKC wzięte z dupy) nie miałoby miejsca w play-offach. A Westbrook podający w play-offach to też rzadkość. Dziewiąte (plus cztery w play-offach) triple double w karierze (pierwsze w tym sezonie) Westbrooka – phi :) Dziewięć triple double w 6 sezonów :)

        0
  3. Nie robiłem notatek jak Kwiatkowski ale to co widziałem to się wyryło w czaszce.Plus jest jeszcze play by play

    09:19 Rivers 3pt Shot: Missed
    08:55 Rivers Floating Jump shot: Missed
    08:30 Rivers Layup Shot: Missed Block: Thompson (2 BLK)
    02:06 Rivers 3pt Shot: Missed

    Obecnie ten chłopak nie wygląda jak zawodnik NBA, nawet nie wiem czy wygląda jak objazdowa gwiazda PLK. Dajcie ankietę albo bet czy z niego coś wyda.

    0
  4. Nie przeceniałbym tego zwycięstwa bo GSW grali bez Iggiego i Boguta, ale widowisko przyjemne dla oka.
    Choć ball movement umarł w OKC, trójki Andre Robersona są kryte przez Klaya Thompsona w trumnie, Waiters ustawia kolegów w obronie, Adams po ogoleniu wąsów stracił siły niczym Samson, a koszykarz wyprowadzający akcje co do zasady tez ją kończy to i tak chyba nie ma nikogo na świecie, kto nie chciałby zobaczyć Thunder w PO.

    0