James Harden siedział na ławce, Nick Johnson wygrał mecz

1
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Houston Rockets są obecnie w ścisłej czołówce ligi, mimo że do tej pory tylko w dwóch pierwszych meczach mieli do dyspozycji wszystkich swoich podstawowych zawodników. Tylko dwa mecze rozpoczęli swoją najsilniejszą piątką, a tylko dwóch starterów – James Harden i Trevor Ariza, wystąpiło we wszystkich dotychczasowych spotkaniach. Terrence Jones zagrał na razie jedynie w 4, Patrick Beverley w 7, natomiast Dwight Howard opuścił 7 ostatnich, a mimo to Rockets wygrali sześć z nich. W tym wczoraj w Minneapolis, gdzie w decydujących minutach musieli radzić sobie również bez Jamesa Hardena.

Harden ciągnął ich przez całe spotkanie zdobywając 38 punktów z 17 rzutów i 14 razy stając na linii, ale na 80 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry przy próbie penetracji uderzył Coreya Brewera i sędziowie odgwizdali faul w ataku. Było to jego szóste przewinienie i musiał usiąść na ławce.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKolejny buzzer beater ratuje Hornets. Koniec serii 10 porażek
Następny artykułFlesz: Triple-double Duncana i zwycięstwo w Memphis. Game-winner Landry’ego. Rewanż Cavs

1 KOMENTARZ