Między Rondem a Palmą (179): Ten trójkąt wyszedł

18

Podziwiam u zNYKa to, że pamięta o czym rozmawialiśmy i potrafi to tak kwieciście sprzedać.

[wpdm_file id=58]

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułRaport: Enes Kanter nie podpisze przedłużenia z Jazz
Następny artykułKolejna kontuzja w Thunder, Russell Westbrook złamał kość prawej dłoni

18 KOMENTARZE

  1. Nie podsoba mi sie ta narracja z Wigginsem: “no tak w ataku to dupa ale mial kilka ladnych akcji w obronie…”. Sorry ale CALY poprzedni rok bylo walkowane jaki to genialny draft. Hype rowniez na 6G byl po prostu KOSMICZNY. Dlatego ja teraz bede rozliczal :)
    Gdzie jest moj 2-gi LBJ? Gdzie moj 2-gi Melo? Co z nowym Hakeemem z rzutem za 3?
    Sorki ale przez ostatnie 10 miesiecy nie czytalem zapowiedzi drugiego T. Allena.

    Chyba, ze znow wszystko zwalimy na tych (legendarnych w pewnych kregach) skautow espn…

    0
    • :) Do takiego hype’u jaki był przed tym draftem nie da się dorosnąć. Oczywiście to nie było właściwe tylko 6-graczowi, ale naprawdę już wtedy brzmiało to mało prawdopodobnie. Żeby spełnić oczekiwania ten nabór musiałby być co najmniej tak dobry jak ten z 2003 roku.

      0
    • Panowie, spokojnie. Dajmy tym dzieciakom pograć. Ja już to mówiłem wczoraj w PNŻ Extra: nie nazwę kogoś bustem po jednym, dwóch, dziesięciu, czy trzydziestu meczach. Nawet jeden sezon nic nie daje w przypadku prospektów długoterminowych. Ja czekam cierpliwie – free Jabari Parker, free Marcus Smart! Stay thirsty my friends.

      0
      • Sebastian – jasne, chodzi tylko o to, że ten wielki hype przed tegorocznym draftem był po prostu trochę bez sensu. Co roku słychać, że ta klasa mocna, ta słaba, a potem bywa z tym bardzo różnie, czasami wręcz odwrotnie. To są dzieciaki i bardzo ciężko cokolwiek przewidzieć, dlatego warto zachować umiar. P.S. Nie piszę tego do nikogo personalnie, żeby było jasne ;) Serdecznie pozdrawiam i również pozostaję spragniony :)

        0