Raport: Cleveland Cavaliers oferują Indianie wymianę za Roy’a Hibberta

2
fot. AP
fot. AP

Cleveland Cavaliers zaprezentowali w piątek swoją nową drużynę koszykówki. Nową-starą, ponieważ ponownie jest w niej LeBron James. Starą-nową, ponieważ wygląda jakby znów miał 26 lat i ostatnie cztery sezony się nie wydarzyły.

Niestety jesteśmy cztery lata starsi i podobnie jak cztery lata temu Cavaliers brakuje w składzie zawodników mogących bronić obręczy. Jest to obiektywnie największa bolączka tego fantastycznego składu. Mówiłeś o niej już Ty, mówił GM Cavs David Griffin, mówili sami gracze.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułBył krzykiem południowego Chicago
Następny artykułRaport: Phoenix Suns przedłużyli kontrakty z braćmi Morris, pozwolili im się podzielić pieniędzmi tak jak chcą

2 KOMENTARZE

  1. Irving – Bylekto – James – Love – Hibbert ? To już kandydat na mistrza, nawet z Hibbertem grającym tylko po jednej stronie parkietu. Scary, ale ciężko mi uwierzyć żeby Bird chciał wzmacniać Cavs – myślę, że plota, ale kto wie?

    0
  2. Człowiek ma relatywnie niską wartość w tym momencie, cały czas w pamięci dziurę wierci zanik Człowieka w drugiej połowie sezonu i PO zwłaszcza.

    Pomimo zaniku Człowieka, ten Człowiek pozostał Człowiekiem pod bronioną deską. Zbyt drogi jak na role-playera i raczej zbyt dobry na czwartego w kolejności. Pewnie w tym sezonie Człowiek odbuduje się pod atakowanym koszem i znowu będzie uśmiechał się utwierdzając siebie, że przecież umie grać w koszykówkę.

    0