DeMarcus Cousins będzie tym zdruzgotany, ale może stracić miejsce w Team USA na rzecz Masona Plumlee

2
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Dwa lata temu DeMarcus Cousins po raz pierwszy został zaproszony na obóz kadry USA. Był częścią Select Team, składającej się z najbardziej obiecujących młodych zawodników, którzy w przyszłości mogą wejść do reprezentacji, ale wcześniej są partnerem treningowym dla ekipy ‘seniorów’. Niestety to pierwsze zetknięcie Cousinsa z USA Basketball nie zakończyło się dobrze i tylko ugruntowało jego wizerunek trudnego zawodnika. Warto pamiętać, że było to tuż po sezonie, w którym Paul Westphal stracił pracę, ponieważ nie potrafił się z nim dogadać.

Pojawiły się doniesienia, że podczas treningów był on zbyt agresywny, często faulował i miał nawet uderzyć Andre Iguodalę łokciem w oko. Natomiast później jego postawę na obozie mocno skrytykował manager kadry Jerry Colangelo, stwierdzając, że DeMarcus musi dojrzeć jako człowiek i jako zawodnik, dlatego przed nim jeszcze daleka droga zanim będzie można go wziąć poważnie pod uwagę jako część programu amerykańskie reprezentacji. W odpowiedzi Cousins miał skonfrontować się z nim i wygadało na to, że będzie mógł zapomnieć o występach w barwach USA.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMagic Johnson jest hejterem
Następny artykułDecyzja: Brian Scalabrine wraca do Bostonu!

2 KOMENTARZE

  1. Jak Cuz nie dostanie powołania to będzie zakrwawac na skrajne kolesiostwo Coacha K. Argument o lepszej obronie Pluma jest bardzo mocno naciagany i nie ma poparcia w statystykach. Jeżeli chodzi o charakter DMC to chciałbym przypomnieć, że w 92 zadymiarz, który mówił (publicznie) że przeciwnicy mają szansę tylko jak wyjdą na boisko z dzidami, został drugim (pierwszym?) najlepszym zawodnikiem USA, której opinia publiczna wcale nie ucierpiała.

    Coach K, zrób to jak trzeba! (dzięki Bogu trenerzy z USA czytają 6g, także moj bezpośredni zwrot nie przejdzie bez echa)

    0
    • Jak gosc pokaze charakter i zaangazowanie (plus namiastki poczytalnosci) to mysle ze pojedzie. Tym bardziej ze w przeciwienstwie do Plumlee ma calkiem niezly rzut i moze rozciagac gre – to atut szczegolnie w grze przeciwko Europejczykom).

      0