Plan B w Los Angeles: Nick Young i Jordan Hill zostają

9
fot. Paul Rodriguez / Newspix.pl
fot. Paul Rodriguez / Newspix.pl

Los Angeles Lakers swoje wielkie plany muszą odłożyć na później. Mitch Kupchak co prawda rozmawiał z Richem Paulem, ale ostatecznie nie byli oni w grze o LeBrona Jamesa. Carmelo Anthony podobno przez poprzedni weekend intensywnie myślał o perspektywie gry w Los Angeles, ale wczoraj podawano, że ograniczył swój wybór Knicks i Bulls, a teraz jest już właściwie pewne, że zostanie w Nowym Jorku. Lakers natomiast zostają z Kobem Bryantem, który będzie próbował udowodnić, że po blisko półtorarocznej przerwie nadal może być jednym z najlepszych zawodników w lidze, jego ogromnym kontraktem i Planem B.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułIsaiah Thomas przenosi swoje talenty do Phoenix
Następny artykułSummer League, dzień 6: Dwaj przyjaciele z boiska

9 KOMENTARZE

    • Właśnie dlatego zaproponowali Hiszpanowi 10/2 żeby wybrał inną ofertę. Przecież Jeziorany chcą przegrywać :D
      A Kobe dostał taką ofertę kontraktu żeby osłodzić mu “świadomość jak przez te wszystkie lata czuli się Clippers” ;)

      0