Ciekawe sytuacje z Game 1 Finałów – Splitter, Bosh oraz nie ten Jesus

10

Po czwartym emocjonującym meczu finałów Tauron Basket Ligi, Spurs i Heat nie rozczarowali. Duncan robiący swoje po obu stronach parkietu, Manu szalejący z dystansu w pierwszej kwarcie (3 pierwsze celne rzuty zza łuku), a po drugiej stronie Wade i James na swoim standardowym poziomie. Skurcze LeBrona oraz celne trójki w końcówce Greena i Parkera przesądziły o końcowym zwycięstwie gospodarzy. Choć różnica wyniosła 15 punktów, mecz mógł się podobać każdemu – do momentu kontuzji LeBrona Spurs prowadzili tylko kilkoma oczkami.

Sporo zaczęło się dziać pod koniec trzeciej kwarty, w której widzieliśmy sekwencję kilku decyzji sędziowskich, nie do końca jasnych i czytelnych. Zacznijmy od faulu LeBrona na Tiago Splitterze.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMiędzy Rondem a Palmą (98): Pfffinały
Następny artykułLeBron jeszcze nie krzyczy na Chalmersa, ale Spoelstra już wyraził swoje niezadowolenie z jego gry

10 KOMENTARZE

  1. Według tego pożal się Boże komentatora Michałowicza po sytuacji na linii LeBron-Splitter, ten pierwszy mógł (w domyśle: powinien) zostać wyrzucony z boiska. Poddałem się tej torturze i oglądałem Game 1, słuchając tych głupot i słów zachwytu nad każdą akcją Spurs, wobec totalnej apatii po drugiej stronie boiska. Dunkiem Ray’a Allena bardziej emocjonowała się moja kobieta, która – powiedzmy sobie szczerze – o koszykówce ma niewielkie pojęcie. Na Game 2 wracam do LP.

    Co do meczu: sędziowanie stało na wysokim poziomie. Arbitrzy nie uprawiali “home cookingu”, nie było też żadnych gwizdków “pod” gwiazdy. Bardzo dobrze prowadzone przez nich zawody.

    0
    • Michałowicz to fenomen. Komentuje NBA od lat, ogląda pewnie jeszcze dłużej, a w poprzednim roku kalendarzowym nadal często zdarzały mu się sytuacje gdzie nawet nie wiedział co się dzieje na boisku, a konkretnie mówiąc np. co i dlaczego odgwizdali lub sprawdzają sędziowie. W tym roku już nie miałem nieprzyjemności go słuchać bo postawiłem na LP i rutracker.org, więc może się ogarnąć, chociaż szczerze wątpię.

      0
      • W play-off raz z musu oglądałem mecz na c+, trafiłem na perełkę jak krytykował Mike Breena, że się skończył, jak stwierdził do słuchającego w błogiej ciszy Huberta Radke “my nie mamy się czego wstydzić” oraz co ciekawsze stwierdził, że NBA (w domyśle chyba komentatorzy) cyt. “podsłuchują nas” i się uczą. …. Jesus.
        No akurat Hubert Radke moim zdanie spoko daję rade i mimo tego, że jest kibicem Lakers można z przyjemnością go słuchać nawet podczas meczów Lakers.
        To pardakos, że c+ ma kapitalnych komentatorów od ligi angielskiej, niezgorszych od oryginalnych z SKY czy świetnie realizuje żużel i prezentuje taką cieniznę w NBA.

        Z faulem Allena zgoda, były takie faule gwizdane w NBA, wcale nie rzadko, ale chyba równie często były puszczane. Generalnie sędziowanie było naprawdę bardzo dobre. Do momentu wejścia na scenę Joe i Tonego powinno być OK. Jak oni wejdą … wiadomo,kto będzie przynajmniej chwilową gwiazdą meczu, pytanie na kogo i jaką drużynę padnie.

        0
        • Ja wolę oglądać na streamie ale z komentarzem z ESPN, Breena, JVG i Jacksona niż na 40 calowym TV na Canal+Sport. Nawet finały. Tak dla mnie ważny jest komentarz. Michałowicz kompletnie się nie nadaje na komentatora, zero emocji, tak jak pisała Ćma, stronniczość, błędy wszelkiego rodzaju no i ciągłe gadanie.

          0
          • Michałowic krytykował Breena? Haha, nieźle. Breen to chyba najlepszy komentator w sporcie, ogólnie.

            0
    • Doktorze mialem identyczne wrazenia. Stronniczosc po pierwsze. Po drugie to ten faul na Splitterze – ewidentny flop Splittera, a Michalowicz chcial falgrant 1 dla Jamsa – buaha ha ha. Przy dobitce jak najbardziej legalnej ktora widac jak na dloni tez opowiadal ze nielegalne dotkniecie pilki. Ogladam nba na c+ od kilki lat i z nim jest coraz gorzej.

      0