Między Rondem a Palmą (88): Bogu i Czary Mary

10

Zanim zNYK.

Po zNYKu

Po wczorajszej kraksie nagrania dziś siedem razy upewniliśmy się, że telefon Maćka się na nas nie gniewa. Maciek obiecał  mu nową różową skarpetę.

Zaczęliśmy od Cudu nad Wisłą czyli tego, że Bogu jest fanem Cavs a także, że pikniki w Warszawie muszą przenieść się w okolice Pałacu Kultury. Spokojnie Polsko, wały jeszcze trzymają!

Gościmy śmiech Mallory Edens. Szukamy klapek człowieka z UTH, zastanawiamy się z jakiego styropianu wstał trener Brian Shaw oraz jak niewiele z loterii zrozumiał Dr. J.

Spekulujemy, też żywo kto może być kolejnym bustem w Cleveland.

Potem przechodzimy już do esencji smaków. Czyli oka Davida Westa i jego poruszania się po płycie boiska gumowym krokiem, uderzenia kolanem w potylicę Paula George’a i tego, że Joey Crawford znowu próbował ukraść mecz.

Cmokamy nad regularnością C. Bosha i aktualizujemy kalendarze z których wynika, że przez dwa dni mamy poranne wstawanko z głowy.

Czekamy na połajankę od ely3. 

Dokręcamy kolejny odcinek Lovestory z którego wynika, że MIN może się niczym łosoś chcieć się poruszyć w górę draftu, ale nie dochodzimy do żadnych konkluzji, które uprawniałaby nas do powiedzenia czegoś mądrego.

Życzymy sobie Wesołych Świąt.

Stan wody zaczął się obniżać (i nie chodzi o kolana Amare).

DOWNLOAD

Między Rondem a Palmą (21-05-14, odc. 88) by Między Rondem A Palmą on Mixcloud

Poprzedni artykułPaul George doznał wstrząśnienia mózgu po zderzeniu z Dwyane’m Wade’m?
Następny artykuł3-na-3: Co Cavaliers, Bucks i 76ers powinni zrobić z numerami 1-3 Draftu 2014

10 KOMENTARZE

  1. Halo halo znyku ponieważ jako dobrze wychowany staram się spełniać życzenia to oczywiście zgodnie z Twoją prośbą napiszę – jesteście ignorantami

    A poważnie to Maciek ma trochę racji. Favors ma wciąż 22 lata i jest rok młodszy od Lillarda chociażby. Na dodatek ostatnie 3 lata grał pod mega dziwnym trenerem który ma tendencję do dziwacznych rotacji np: Favors powinien raczej grać na centrze bo jest bardzo dobrym rim protectorem ale z uporem maniaka wstawiano go na czwórkę. Możnaby wiele pisać ale Jazz to praktycznie sama młodzież i to jeszcze nie walcząca o te same pozycje
    Koszmarnie zawiódł Kanter ale to jest jego pierwszy sezon z poważnymi minutami więc kto wie.

    Czy Utah pójdzie w górę po wyższy pick. Nie da się wykluczyć ale jeśli z nr 5 Jazz będzie mogło wybrać Vonleha to myślę że przy tym zostaną. Zwłaszcza że mają aż 3 wybory w TOP 40 a jak pokazują ostatnie lata to prawie każdy z TOP 40 zostaje graczem NBA i prawie nikt z pozycji 40-60

    A już poważnie to dla Utah ważniejszy jest wybór trenera i tu cały czas stawiam na Longobardiego choć moi informatorzy mówią że faworytem jest Messina.

    0