Kevin Love wygrał mecz w Dallas

1
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Poprzednim razem, gdy Wolves spotkali się z Mavs pod koniec grudnia, ich pojedynek zakończył się kontrowersyjnym brakiem gwizdka, kiedy na samym finiszu Shawn Marion wybił piłkę Kevinowi Love. Gospodarze przegrali, kontynuując swoją serię porażek w crunch time.

Wolves długo musieli czekać na rewanż, ale w końcu przyszedł czas na ich wizytę w Dallas. Ponownie byliśmy świadkami bardzo wyrównanej końcówki i potrzebna była dogrywka, ale tym razem to Love był clutch.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKrajobraz na miesiąc po 20 lutego
Następny artykułFlesz: Deron znaczy Marzec, wielki crunchtime w Dallas, Pacers cali w kłopotach

1 KOMENTARZ

  1. Warto by też dodać, że Rubio po tym meczu został trzecim aktualnie grającym zawodnikiem (Chris Paul i Andre Miller) który zaliczył takie oto cyferki :
    20pkt, 15 asyst, 10zb i 4 przechwyty.

    Szacun. Zwłaszcza za punkty i skuteczność.

    0