Nasze nagrody za pierwszy kwartał sezonu 2013/14

20
fot. Gary Coronado / Newspix.pl

1. MVP:

Michał Kajzerek: Paul George. Zachwyca sposobem w jaki się rozwinął. Jest jeszcze młodym graczem, ale bardzo dobrze wykorzystuje dotąd zebrane doświadczenie i jest czymś znacznie więcej niż po prostu gwiazdą tej ligi. Ogromna finezja w ruchach, doskonałe zrozumienie sytuacji na parkiecie, koszykarski instynkt w defensywie, umiejętność czytania gry i naturalny talent, który wyszedł dopiero niedawno. Paula George’a ogląda się znakomicie. Nominowani: LaMarcus Aldridge, LeBron James.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułAirball spod kosza: Josh Smith nie jest niskim skrzydłowym
Następny artykułNowojorskie impresje 711… czyli ciche BeKNięcie z drugiej strony rzeki…

20 KOMENTARZE

  1. Chwała Michałowi, że jako jedyny nie pominął Aldridge’a w typowaniu MVP – facet zasłużył, by brać go pod uwagę przy rozdawaniu tej nagrody.

    1.MVP – George
    2.MIP – George

    BTW – Była już taka sytuacja w histori,w której gracz zdobywa MVP i MIP ?

    3.Roy Hibbert
    4.Terry Stotts
    5.James Harden – szkoda, że tak go nękają kontuzje w tym sezonie.

    0
  2. Coach Spo ma przechlapane zwyczajnie. Wykonuje świetną pracę i to od kilku sezonów na dobrą sprawę, ale ciągle robi za tło swojej drużyny, aż do momentu kiedy coś się posypie – wtedy jest pierwszym pociąganym do odpowiedzialności.
    Zamiast doceniać jego pracę, częściej podkreśla się, że młody, że ma LBJa, że gdzieś tam Lord Brylantyny spogląda z góry wciąż. To jego 6-ty pełny sezon na stanowisku, a w dodatku mając filipińskie korzenie nie jest otyły!

    0
      • Przecież Jackson dostał COTY dopiero w sezonie 95-96, po 3 tytułach z Bulls i 7 latach na tym stanowisku a Pop, mimo iż przez wszystkie ostatnie lata odwalał genialną robotę, na swój drugi tytuł czekał 10 lat.Taki Jerry Sloan na przykład nie otrzymał tej statuetki nigdy więc nie wiem skąd to oburzenie skoro Spoelestra ma “podobno” w składzie zawodnika, który z każdej drużyny zrobiłby contendera.

        0
          • No właśnie, Jackson i Pop na dzisiejszą pozycję pracowali przez kilkanaście lat a mimo to i tak nie rozpieszczano ich podczas wyborów na najlepszego trenera.Być może jeśli Spo po erze LeBrona nadal będzie prowadził wysoko swe drużyny to też doczeka się takiej pozycji jak przytaczani panowie.Na razie ciężko mówić o jakiejś wielkiej niesprawiedliwości czy stronniczości.

            0
  3. Panowie redaktorzy – nagroda MVP to nagroda dla najlepszego gracza obecnego sezonu. Nie dla najlepszego gracza ogółem (którym jest oczywiście LeBron). W tym momencie Paul George jest MVP, albo nawet LaMarcus – najlepsi zawodnicy najlepszej drużyny.

    Dla przypomnienia – Michael Jordan też nie zawsze wygrywał MVP.

    Paul George przypomina mi kombinację najlepszych zawodników ligi:

    -swagger Kobe’ego
    – IQ LeBrona
    – kocie ruchy Dwayne Wade
    – nadgarstek Carmelo
    – clutchness Duranta
    – liderowanie CP3

    0