Flesz: Bulls przegrali -39 z Clippers. Lakers 7-7, Suns 7-6

4
fot. John Green / Newspix.pl

Kolejny mecz i znów ta sama historia. Brooklyn Nets bez Derona Williamsa i Brooka Lopeza przegrali piąty mecz z rzędu, raz jeszcze wychodząc po przerwie z szatni jak w dziesiątą godzinę zwiedzania Rzymu. Nets przegrali trzecią kwartę 15-34 i 97:109 z Detroit Pistons.

Nets są w tym sezonie -67 w trzecich kwartach (najgorszy wynik w lidze) i -32 w pozostałych trzech (nie to, że są super). Pistons przed wyjściem z szatni na drugą połowę umyli ręce i grali aktywną obronę w polu trzech sekund, zatrzymując Nets w tej części meczu na 0/7 w trumnie. W czwartej kwarcie Nets doszli jeszcze na pięć punktów, ale błąd na tyłach obrony kosztował ich punkty Grega Monroe po asyście Rodney’a Stuckey’a na ponad dwie minuty przed końcem.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułNieudany początek sezonu przekreśla mistrzowskie szanse Nets?
Następny artykułAndre Iguodala poza grą to duże osłabienie Warriors

4 KOMENTARZE

  1. Jason Kidd wyglądał wczoraj jakby po meczu miał już wylecieć, szkoda go troche, ale jak widzę taką scenę:
    4min do końca meczu, Nets wdupiają i biorą czas. Przy zbliżeniu widać, że zagrywkę rozpisuje Jason “Jet” “Zawsze chciałem być Celtem” Terry, a Kidd się tylko przygląda i potakuje,
    to zastanawiam się czemu go jeszcze nie wylano.

    0
    • Nie żebym był wielkim entuzjastą coacha J-Kidd, ale doskonale pamiętam jak właśnie Kidd, kolejno przy Dannym Ainge’u, Byronie Scott’cie, Avery Johnsonie i nawet Ricku Caralise tez rozpisywał zagrywki. To samo robił Fisher czy Bryant przy Jacksonie. Jak nawijał klasyk nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy.
      Zdecydowanie przydałby się jakiś adjustments w taktyce Nets, ale pamiętajmy, że ocena Kidda, jest zaburzana przez fakt, że D-Will, Lopez, Kirilenko czy nawet J-Terry nie są w pełni zdrowi. Dodatkowo, kto śledził C’s wie, że KG i Pierce wejście w sezon mają ostatnimi latami bardzo leniwy.
      Zapewne gdyby Billy King wiedział przed zakontraktowaniem Kidda, że będzie miał w rosterze KG, Terrego, Pierca czy AK47 to przypuszczam, że wybrałby zdecydowanie innego coacha, bardziej doświadczonego.
      Czy zwolnienie Jason na tym etapie jest dobrą opcją?
      Moim zdaniem nie, za mała próbka, za mała reprezentacja.

      0