Flesz: Wizards poddusili się w Oklahomie, Knicks przedawkowali ketonal, Lakers zasnęli w Staples Center

21
fot. David Pokress / Newspix.pl

Tylko cztery mecze rozegrano wczoraj wieczorem i w nocy z niedzieli na poniedziałek. Kibice w Madison Square Garden i Staples Center wynudzili się troszkę, emocje były w Oklahomie, a Phoenix Suns mają już bilans 5-2.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKiepski powrót JR Smitha
Następny artykułUpadek Lenny’ego Cooke’a

21 KOMENTARZE

  1. Ogłądałem dziś w nocy mecz OKC , był to już 3 mecz oklahomy który oglądałem i jestem absolutnie zdania że dopóki Scott Brooks będzie trenerem dopóty ten zespół nie będzie miał realnych szans na tytuł. Niby są faworytami , pewnie wejdą do finałów konferencji gdzie trafia na poukładany zespół typu Spurs i zostaną rozbici. Brooks dla mnie jest jednym z 5 najsłabszych trenerów w lidze. Oglądając OKC ma sie wrażenie że na boisku jest kompletny za przeproszeniem burdel , potworne błędy w obronie , okrutne cegły Westbrooka i trener który absolutnie nie jest wstanie pomóc swojemu zespołowi z ławki. Brooks to jest hamulec który zatrzymuje OKC w rozwoju. Mam wrażenie że awans do finałów w 2012 roku zaciemnił troche obraz tego co sie dzieje w Thunder. Brooks musi odejść i to jak najszybciej – jeśli zostanie to pewnie przegraja juz z Popovichem w finale konferencji. Teraz kolejny pan na tapete – Russel Westbrook , on sie nigdy nie zmieni , jest nieprawdopodobnym altletą i świetnym obrońcą ale jest boiskowym kretynem . Ten gość nie myśli, rzuca tymi cegłami z pozycji z których nie mają szans wpadadać punkty . Miami sie przekonało w finałach z Dallas że aby wygrać pierścienie trzeba na parkiecie myśleć , Spurs to wiedzą od lat 15 , Brooks i Westbrook wciąż żyją w tej niewiedzy. Dla Westbrooka byc może szansą byłoby gdyby na ławke zawitał jakiś wybitny coach ktoś kto go poskromi i wytłumaczy że basket to gra zespołowa. Thunder potrzebuje rozgrywającego first-pass z dobrym rzutem za 3. Takie jest moje zdanie . Ale najlepsze jest to że OKC mimo tego całego chaosu wciąż ma niesamowity upside. Lamb , Jones , Jackson i Adams to może być najlepsza ławka w lidze . Jeszcze nie w tym sezonie bo oszołom Brooks wogóle nie dał im szans w zeszłym sezonie przez co tak naprawde dopiero teraz wchodza na poważnie do NBA a gdyby nie kontuzja Westbrooka to Jackson dalej gniłby na końcu rotacji . Do tego Perkins którego należy wymienić chodzby za worek kartofli ale kto by chciał go przygarnąć? Perk może być przydatny na Howarda w play – off ale tylko i wyłącznie po to . Generalnie fakty są takie że Perkins na boisku to praktycznie sabotaż ze strony Brooksa. Podsumowując , mam nadzieje że OKC odpadną w 2 rundzie zachodu i Brooks wyleci na ryj a Oklahoma zacznie swoją wieloletnią dominacje w NBA, bo warunki ku temu mają bajeczne. Pozdro

    0
    • Idealne podsumowanie tego co dzieje się w OKC. Westbrook całą karierę nie będzie bazował na szybkości. Może ładować po 30-35 punktów w meczu ale zwycięstw nie będzie. Powinni spróbować go wymienić na kogoś kto będzie znacznie lepiej kreował Duranta. Myślę tutaj np o wymianie z Utah : Westbrook i Perkins za Burke’a oraz Kanter’a .A na ławkę G.Karl. Poza tym ciężko w nba o prawdziwych rozgrywających. Dawniej mieliśmy Paytona Stocktona M.Jacksona K.Johnsona A.Johnsona T.Hardawaya J.Kidda itp itd – każdy z nich dobrze rzucał z dystansu i myślał przede wszystkim o rozgrywaniu a nie ładowaniu po 30 rzutów w meczu. Dlatego o Burke’u myślę jak o nowym Chrisie Paulu. Ale to już inny temat. w Oklahomie muszą nastąpić zmiany, bo każdy miesiąc będzie coraz bardziej frustrował graczy. Nie ma tam porozumienia a Brooks jest jak Nawałka. Nie ma planu na zespół.

      0
      • Jasne, możemy hejtować Westbrooka, ale zapominamy chyba o tym, że OKC lubią te jego wjazdy. Zapytajcie o to Ibake czy Sefoloshe. Lamb też lubi, kiedy jego obrońca pomaga przy penetracjach, a nawet sam KD dobrze czuje się jako spot up shooter.
        Trochę zapominamy, że dla Westbrooka to jeszcze jakby preseason.
        Sam wczorajszy mecz był też trochę wypaczeniem, bo Wizards po prostu mają broniących wysokich i nawet Harington grał jakąś tam obronę. Mimo to OKC udało się wygrać mecz z wcale nie takim łatwym dla nich rywalem.

        0
      • “Nie ma tam porozumienia a Brooks jest jak Nawałka. Nie ma planu na zespół.” – zapraszam pana do studia Polsatu!
        Od razu widać eksperta od piłki nożnej, który potrafi ocenić trenera po 2 tygodniach pracy (trenera, który nawet nie miał okazji przepracować treningu ze swoją kadrą, nie mówiąc już o meczu). Chyba, że to był taki pusty frazes, który dla ludzi znudzonych naszą reprezentacją odnosi się do każdego trenera: byłych, teraźniejszego i przyszłych.

        0
  2. dokładnie kolego russell jest już a może być o jeszcze jedną półkę lepszym graczem jak weźmie się za niego coach z prawdziwego zdarzenia – więcej podań od pg tego się wymaga punkty supr ale musi kreować grę dla kolegów – ławka coraz lepsza a adams mam nadzieję już za kilka meczy zastąpi perka w rotacji chociaż już gra o 2 razy więcej od niego i bardzo dobrze

    0
  3. To nie jest hejt na Westbrooka , przynajmniej nie to było moim celem. Ja doskonale wiem że Westbrook jest po kontuzji i nie jest w wielkiej formie. Ale spójrzmy na fakty , Westbrook nie ma dobrego rzutu za 3 a mimo to odpala mnóstwo fatalnych cegieł z nieprzygotowanych pozycji, często przez ręce. Ma mnóstwo strat i wprowadza dużo zamieszania. Oczywiste jest jednak że ma niesamowity potencjał. I dlatego napisałem że szansa dla niego na rozwój jest tylko i wyłącznie wybitny trener na ławce. Przez tyle lat Brooks nie wypracował żadnego sytemu gry , dalej jest tylko poleganie na talencie poszczególnych zawodników. Wie ktoś na ile lat ma podpisany kontrakt Brooks?

    0
  4. witam jestem tu nowy dopiero zaczynam tutaj karierę.
    Co do tematu OKC to według mnie nieporozumieniem jest w ogóle obecność perka i thabeeta nie dość że zabierają kasę (perk czemu nie dali amnestii na niego) to mają młodego adamsa z którego mogą być ludzie(jeśli już nie są) pod koszem mają nadto ibakę i collisona co przy obecnej modzie na small ball by starczyło. Można by spokojnie także ustawić duranta jako strzelca na 4 co by rozciągneło defensywę przeciwnika a russ by się wyszalał. Co do russa dał bym mu jeszcze szanse na rozwój. Wielkim błędem było pozbycie się Hardena a nie amnestia na perku bo można by spokojnie dokonać jakiejś konkretnej wymiany np. russ za paula i mielibyśmy nową dynastię z małego domku na prerii. Teraz mi się wydaje iż po prostu oklahoma to za mały rynek na nba i zwyczajnie ich nie stać na topowy zespół NBA.
    PS. dla mnie to są supersonic tak więc powrót do seattle i kemp z paytonem mają numery pod dachem key areny.

    0
  5. Panowie, litości! Jeszcze 2 lata temu można było mieć wątpliwości co do wartości Westbrooka, ale naprawdę macie jakiś pg w lidze za których byście go wymienili? Dla mnie on jest więcej wart od każdego z trójki CP3, RR, DRose (choć wszystkich bardzo lubię). Młody, atletyczny, cały czas się rozwija, (prawie) niezniszczalny.

    No i te kurwiki w oczach…

    0