Szukaj ich w czerwcu 2014!

2
fot. Brian Spurlock (USA Today Sports)

Draft 2014 to oczywiście czołowe prospekty pokroju Andrew Wigginsa i Juliusa Randle’a, to gracze spoza USA, którzy już wojują dzielnie w Europie lub na innych kontynentach.

W NCAA w nadchodzącym sezonie zobaczymy jednak sporo nazwisk, które mają szanse na pierwszą rundę mocno zapowiadającego się Draftu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: George w życiowej formie, LeBron 500, Ellis jak AI, Potwór z Loch Nets
Następny artykułRookie Ranking (1): Bennett nadal bez punktów z gry

2 KOMENTARZE

    • Zagadkowa. Nowy coach, jeden z braci Wear ma problemy zdrowotne, w rekrutacji zyskali dwóch ciekawych obwodowych (Isaac Hamilton i Zach LaVine). Anderson może tam grać nawet jako point-forward i miejmy nadzieję, że zaakceptuje granie np. jako typowa trójka. Ma warunki, dobrze zbiera, ale w HS często grał właśnie jako jedynka i był okrzyknięty nowym Magicem Johnsonem. Będzie liderem w tym sezonie, co do tego nie mam żadnych wątpliwości.

      0