EuroBasket 2013, dzień 2: Dragic pokonał Hiszpanię

2
fot. FOT. ARTUR PODLEWSKI/058sport.pl / Newspix.pl

Drugi dzień EuroBasketu dla nas to przede wszystkim koniec marzeń Polaków. Maciek przyjrzał się tej ostatniej, fatalnej akcji zakończonej trójką z rogu przez naszych rywali. Załamani mogą też być Turcy, którzy mieli powalczyć o medal, a w tym momencie są w takiej samej sytuacji jak Polska. Powody do zadowolenia mają natomiast Finowie i Ukraińcy, ich drużyny są pozytywnym zaskoczeniem i póki co jeszcze nie przegrały. Tymczasem w meczu dnia, Słoweńcy pokonali Hiszpanów, a gwiazdą wieczoru był kolega Gortata z Phoenix.

Grupa A

Belgia – Niemcy 77:73 OT
Belgowie przegrali na samym finiszu z Ukrainą, ale wczoraj już sobie na to nie pozwolili. W końcówce czwartej kwarty mogli liczyć na trójki Jonathana Tabu, później trafił on też ważny rzut zza łuku w dogrywce, a w ostatnich sekundach Belgowie wygrali pojedynek na rzuty wolne. Na linii zawiódł natomiast Heiko Schaffartzik. Najpierw spudłował jeden z dwóch wolnych na 26 sekund przed końcem dogrywki, kiedy mógł doprowadzić do remisu. Chwilę później wykorzystał dwa kolejne, a na 8 sekund przed końcem ponownie stanął na linii. Niemcy mieli dwa punkty straty, a on przestrzelił oba wolne. Mógł ich jeszcze uratować Tibor Pleiss, który zebrał piłkę i miał idealną okazję do dobitki, niestety też spudłował i było po meczu. W doliczonym czasie gry Niemcy zanotowali 1/6 z gry.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKto zawinił przy trójce Bartona?
Następny artykułEuroBasket 2013, dzień 3: Ukraina nadal niepokonana

2 KOMENTARZE