Andrew Bynum jest zdrowy i czeka na nowy kontrakt

10
fot. Chris Szagola / Newspix.pl

Andrew Bynum zakończył rehabilitację po operacji kolana, której poddał się w marcu i jest gotowy do rozpoczęcia normalnych treningów.

W Filadelfii długo czekali na taką informację – za długo. Ostatecznie Bynum ani razu przez cały sezon nie pojawił się na parkiecie. Rozgrywki dobiegły końca, wyłoniono mistrza NBA i teraz Andrew jest już wreszcie zdrowy, podobno. Just in time. Trudno było oczekiwać innej informacji na kilka dni przed rozpoczęciem okienka transferowego. Pierwszego lipca stanie się przecież wolnym agentem i czeka na duży kontrakt. To nic, że ostatni raz grał w koszykówkę ponad rok temu. Ma swoje centymetry, w sezonie 2011/12 był All-Starem i drugim najlepszym centrem w lidze – na pewno ktoś się skusi.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułCavaliers zaoferowali wybór nr 1 Draftu za Aldridge’a
Następny artykułSacramento Kings mogą oferować Indianie i Utah Jimmera Fredette’a

10 KOMENTARZE

  1. Coś dal dobrego hazrdzisty :P
    W zasadzie teraz na 100 procent w jego kontrakcie pojawi się zapis o tym że jeżeli opuści jakiś tam % gier to jest automatycznie out.
    chyba, że jakiś GM jest bardzo nierozsądny

    coś czuję, że trafi do Cubana.

    0