Od czasu gdy w sobotę napisałem o tym co muszą zrobić Houston Rockets, aby móc w lipcu zaoferować kontrakt Dwightowi Howardowi zmieniły się trzy rzeczy: odzyskałem wówczas utraconą część pamięci dot. reguł CBA, NBA poinformowała kluby, że salary-cap podniesie się z 58,044 mln dol. do poziomu najprawdopodobniej 58,5 mln dolarów, Kuba Wojewódzki przestał lubić swoją twarz.
Weźmy więc te trzy, czy dwie, kwestie pod uwagę i spójrzmy na sytuację Rockets raz jeszcze.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
A może taka wariacja – skoro mieliby gwarancję, że Howard podpisze z nim kontrakt, próbowaliby handlować Asikiem i jego 16 mln za 2 lata? [bardzo fajny kontrakt i aż żal oddawać, ale skoro mieliby Howarda…]
Asik to prawie 21 mln za 2 lata (kontrakt 5-5-15). Tylko w salary cap pokazuje jako 2 razy po 8,4 mln.
A faktycznie, zapomniałem -podobny manewr jak z Linem. W tej sytuacji to znacząco utrudnia handlowanie nim.
Gdzie się podziały strzałki do nawigacji main topiców?