Flesz: Kobe pokazuje Cubanowi, LeBron zatrzymuje Irvinga, SVG mówi ‘LeBron>MJ’, Fisher w OKC

4
fot. AP

* Część 1: Atak space-and-pace Miami Heat w czwartym meczu w ciągu dni pięciu rozluzowuje śruby, taki jest gorący, i Heat kończą w Miami dwie pierwsze kwarty runami 14-2, 12-1, prowadząc już 64:45 do przerwy i grając na 58% z gry, 8/10 za 3.

Część 2: C.J. Miles, z piekła nad nim, łapie ogień i sam robi run 11-0, trafiając trzy rzuty za trzy, jeden z faulem i jeszcze jeden rzut wolny po faulu technicznym Złego Mario. Cavaliers są w trakcie obracania meczu runem 28-6.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułLokaut dał nam kiepskie trade deadline i koniec Super Drużyn
Następny artykułPodsumowanie dnia: Grizzlies po raz siódmy

4 KOMENTARZE

  1. Piszący najwidoczniej nie oglądał wczoraj Mavs – LAL, inaczej wspomniałby o pracy sędziów. 2 “dachy” w 4q dla Mavs za wykłócanie się, choć w obydwu przypadakach mieli rację. Najpierw MWP fauluje Dirka przy jumperze, ten się wykłóca i “dach”, chwilę później Mayo “fauluje” Kobe’go bez dotknięcia go, wykłóca się i “dach”. A więc: nie odgwizdany faul przy rzucie to jest -2 (jeśli ten trafiłby 2) + trafiony wolny po technicznym daje nam -3. Następnie -2 za wolne Kobe’go gdy nie był faulowany a dostał wolne i kolejny punkt za trafiony wolny. Razem -6, które sprawiłyby, że zaciętej końcówki wcale mogłoby nie być. Sędziowie się starają, LAL mogą być w PO. Ale gwizdek meczu miał miejsce w pierwszej połowie, gdy VC dostał faul za “wyrzucanie” nóg przy rzucie. Nie da się inaczaj, gdy rzucasz fade-away panowie sędziowie.

    0