Nuggets grali bez smallballu i pokonali Clippers

1
fot. The Associated Press

Żyje się po to żeby umrzeć; serie są po to aby kiedyś dobiegły końca – sceptycy muszą mieć w końcu kiedyś swój dzień, lub całą wieczność.

Żaden z graczy Clippers nie rzucił we wtorek więcej niż 12 punktów, Clippers trafili tylko 39% rzutów, 5 z 29 trójek, 13 z 29 rzutów wolnych – wyglądając na nieco zajechanych przeciwko Nuggets bez Ty’a Lawsona, czyli takich Nuggets-nie-Nuggets, bo mecz nie toczył się w jakimś szaleńczym tempie. 170 punktów obu drużyn mówi wszystko.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: koniec serii Clippers
Następny artykułLeBron James ‘wyprowadził psa’ (WIDEO)